Stadion Realu Madryt zamknął się dla publiczności 1 marca 2020 roku. To miało umożliwić przeprowadzenie gruntownej przebudowy. W tym momencie jesteśmy półtora roku od końca prac, ale już teraz możemy podziwiać ich zauważalne efekty.

Mecze koszykówki i tenisa rozgrywane równocześnie

„Królewscy” wrócili na Estadio Santiago Bernabéu 12 września, kiedy ograli Celtę Vigo 5-2. Arena pozwala już na rozgrywanie spotkań piłkarskich, ale wciąż pozostaje wiele do zrobienia w ramach projektu autorstwa GMP Architekten, L35 Arquitectos oraz Ribas&Ribas. Konstrukcja trybun nie uległa praktycznie żadnym modyfikacjom w przeciwieństwie do pola gry, które zmieni się całkowicie.

Wczoraj klub wypuścił nowy film, który skupia się na prezentacji rozwiązań technicznych, jakie wkrótce zostaną wdrożone na obiekcie. Najbardziej spektakularnie wygląda system rozsuwania boiska, które zostało podzielone na sześć segmentów.

© RealMadrid.com

Gdy na stadionie będzie się odbywać inne wydarzenie niż mecz piłkarski, prostokątne pasy murawy powędrują do piwnicy o głębokości 35 m, znajdującej się pod placem gry. Tam murawa nie będzie pozostawiona sama sobie. Ma być starannie pielęgnowana, podlewana dzięki w pełni zautomatyzowanym zraszaczom oraz naświetlana przy pomocy lamp LED i ultrafioletowych.

Po zdemontowaniu boiska obiekt pozwoli na konwersję do innych dyscyplin sportowych. Możliwe stanie się rozgrywanie meczów koszykówki, tenisa oraz futbolu amerykańskiego. Co ciekawe, można będzie organizować dwa spotkania równocześnie, np. mecz koszykówki i tenisa, dzieląc pozostawiony po boisku piłkarskim plac na dwie części i montując mobilne trybuny. Z wydarzeń pozasportowych przewidziano targi i koncerty muzyczne.

© RealMadrid.com

30 lat na spłatę kredytu za stadion

Kolejną nowością jest zwiększenie pojemności obiektu do 89 000 miejsc. Ponadto powstaną: nowe muzeum, luksusowe restauracje (pięć z widokiem na boisko) i centrum handlowe. Wszystko to przyczyni się do zwiększenia przychodów z dnia meczowego. Przed wielkim otwarciem areny nastąpi także usprawnienie systemu przenikania światła słonecznego do wnętrza obiektu.

Wcześniej, bo w połowie roku około 700 robotników pracowało przy instalacji rozsuwanego dachu. Nie obyło się bez problemów, gdyż 26 maja wybuchł mały pożar, który na szczęście szybko udało się opanować.

Real Madryt na przebudowę Bernabéu wyda łącznie około 800 mln € (3,7 mld zł), a stadion ma być w pełni gotowy dopiero w połowie 2023 roku, choć wielkie otwarcie ma się odbyć jesienią przyszłego roku.

Przewiduje się, że nowy obiekt przyniesie Realowi ponad 100 mln € (461 mln zł) rocznie, a to spowoduje, że „Królewscy” będą jednym z niewielu  klubów na świecie, które generuja 1 mld € (4,61 mld zł) rocznych przychodów. Modernizacja Bernabéu wiąże się ze spłatą 30-letniego kredytu, co przekłada się na 29-35 mln € rocznie (134-161 mln zł).

Autor: Tomasz Sobura

© RealMadrid.com