To już szósty ukończony stadion nadchodzących Mistrzostw Świata 2022. Przypominający tradycyjną arabską czapkę obiekt na południu Dohy zostanie otwarty finałem Pucharu Emira w październiku.

Dokładnie 22 października, podczas 49. finału Pucharu Emira Kataru, dojdzie do inauguracji Al Thumama Stadium. Co ciekawe, będzie to już trzecia arena Mistrzostw Świata 2022, która otworzy się dla widzów właśnie meczem finałowym krajowego pucharu. Wcześniej ten zaszczyt przypadł w udziale Al Janoub Stadium (2019) oraz Ahmad bin Ali Stadium (2020).

© Supreme Committee for Delivery and Legacy

Ogółem, Al Thumama (nazwa od dzielnicy na południu Dohy) będzie już szóstym ukończonym obiektem nadchodzącego turnieju FIFA. Najnowszy ukończony stadion pomieści 40 000 widzów w trakcie imprezy. Po ośmiu zaplanowanych tutaj meczach Mundialu 2022 ma dojść do demontażu niemal całego górnego poziomu widowni, przez co pojemność spadnie do ok. 20 000 miejsc.

To pierwszy stadion Mistrzostw Świata 2022 zaprojektowany przez architekta z Kataru. Rzecz jasna, Ibrahim M. Jaidah to tylko jedno z wielu nazwisk zaangażowanych w międzynarodowy projekt. W zespole, poza Arab Engineering Bureau, znalazły się również znane na całym świecie Fenwick Iribarren Architects oraz Heerim.

© Supreme Committee for Delivery and Legacy

Budowa Al Thumama Stadium ruszyła w 2016 roku, w miejscu niedoszłego The Wall Stadium. Pierwotnie, obiekt miał być oddany do użytku jeszcze w 2020 roku, ale realizację spowolniła pandemia koronawirusa.

Pod względem architektury stadion ma bardzo czystą, czytelną inspirację: to gahfija, czapka noszona przez chłopców i mężczyzn w całym świecie arabskim. Stąd idealnie okrągły plan pomimo piłkarskiego układu, a także śnieżna biel i bogate inkrustacje przypominające koronkę.

Al Thumama to szósty gotowy stadion przyszłorocznego globalnego turnieju. W budowie pozostają już tylko kompletnie modułowy Ras Abu Aboud Stadium oraz największa gwiazda Mundialu 2022, narodowy Lusail Iconic Stadium.

Autor: MK

© Supreme Committee for Delivery and Legacy