Rząd Islandii i miasto Reykjavik nie doszli wciąż do porozumienia w sprawie budowy. Obecny stadion Laugardalsvöllur jest mocno przestarzały i tylko warunkowo dopuszczony do rywalizacji międzynarodowej.

Od kilku miesięcy nie ma konkretnych informacji o postępach w przygotowaniu nowego stadionu narodowego w Reykjaviku. Co gorsza, pod koniec czerwca minister finansów Bjarni Bene­dikts­son zasugerował publicznie, że nie widzi woli po stronie miasta, by zrealizować zobowiązania finansowe związane z budową.

A te są niemałe, ponieważ planowana inwestycja jest wstępnie szacowana na 15 miliardów koron (dziś ok. 470 mln zł!). Jej finansowaniem mają podzielić się rząd kraju i właśnie miasto Reykjavik. Bez któregokolwiek z partnerów nie ma mowy o realizacji. Burmistrz Reykjaviku odpowiedział kilka dni później, że ocena ministra jest niewłaściwa. Dagur B. Eggertsson powiedział, że stolica dołoży do projektu, ale tylko w zakresie pokrywającym potrzeby sportu amatorskiego mieszkańców.

© Zaha Hadid Architects, EOS Architecture

To problem o tyle, że obecny Laugardalsvöllur nie spełnia już norm międzynarodowych, a rozważania na temat następcy trwają od kilku lat. Nad wizją w 2019 roku usiadły wspólnie pracownie Zaha Hadid Architects oraz islandzka EOS Architecture, a efekty prezentujemy na wizualizacjach załączonych do tekstu. 

Nie należy traktować zwizualizowanego planu jako oficjalnego, ponieważ zakładał on obiekt dla 20 000 kibiców, a ostatecznie powstać ma mniejszy. Jednocześnie, analizy przygotowane przed końcem 2020 roku wskazały, że trop podjęty w tej koncepcji jest słuszny. Analizy wykonała pracownia AFL Architects, której zadaniem było opracowanie najlepszego wariantu dla przyszłego obiektu.

© Zaha Hadid Architects, EOS Architecture

Co wynika z analiz AFL?

Brytyjska firma AFL wykonała na zlecenie islandzkiego rządu analizę opłacalności budowy nowego stadionu narodowego w stolicy kraju. W rozważaniach brano pod uwagę czynniki środowiskowe, kulturowe, demograficzne, a także szacunki przychodów do kosztów dla czterech koncepcji:

1. doraźna modernizacja obecnego stadionu,

2. Modernizacja obecnego stadionu aby spełniał wszystkie wymagania UEFA i FIFA,

3. budowa nowego stadionu o pojemności 15 000 z rozsuwanym dachem lub bez dachu,

4. budowa nowego wielofunkcyjnego stadionu o pojemności 17 500 z rozsuwanym dachem lub bez dachu.

Pierwsze dwie opcje zostały odrzucone, jako niemające ekonomicznego uzasadnienia w dłuższej perspektywie. Opcja budowy stadionu na 15 000 została zaprezentowana rządowi Islandii jako najbardziej korzystna. Ekonomicznie najbardziej efektywna jest wersja bez rozsuwanego dachu. Jednak ta z ruchomym zadaszeniem przynosi wiele dodatkowych, pośrednich korzyści dla gospodarki, nawet jeśli finansowo się nie zwróci. 

- Stadion Laugardalsvöllur został zbudowany 63 lata temu i okazał się wielkim sukcesem, przynosząc narodowi niezapomniane chwile. Jest jednak dzieckiem swoich czasów, a w związku z tym jest daleki od spełnienia wielu norm, m.in. bezpieczeństwa, udogodnień dla widzów i dostępu dla osób niepełnosprawnych. Standardy obiektu są daleko w tyle, jeśli chodzi o warunki dla zawodników, sędziów i mediów. Dlatego rozpoczęcie budowy nowego stadionu narodowego jest już dawno spóźnione i mam nadzieję, że powstanie on w ciągu najbliższych 5 lat - stwierdziła jeszcze pod koniec 2020 Lilja Alfreðsdóttir, minister Edukacji, Nauki i Kultury.

© Zaha Hadid Architects, EOS Architecture

Laugardalsvöllur, posiadający obecnie 9800 miejsc, został zbudowany w 1957 roku i od tego czasu był kilkakrotnie modernizowany. Jest drugim najmniejszym stadionem narodowym, biorąc pod uwagę kraje europejskie, których reprezentacje znajdują się w pierwszej setce rankingu FIFA. Obiekt nie jest w pełni zgodny z wymogami kategorii IV UEFA. W związku z tym wymaga ustępstw ze strony UEFA i specjalnych przygotowań w zakresie organizowania meczów reprezentacji Islandii.

Spory komplement dla stadionu Widzewa

W liczącym 156 stron raporcie przygotowanym przez AFL Architects znajdujemy bardzo ciekawy smaczek: jako wzorzec ekonomicznego i pragmatycznego dachu nad trybunami pojawia się nowy stadion Widzewa.

To jeden z dwóch przykładów wzorcowego dachu wspornikowego, obok Liberty Stadium w walijskim Cardiff. Tego rodzaju dach mógłby pojawić się w Reykjaviku, jeśli zapadnie wybór ekonomiczny, bez rozsuwania zadaszenia nad murawą.

Autor: Tomas Sobura, MK