Zaledwie 2 dni przed pierwszym meczem udało się potwierdzić zwiększenie pojemności z 30% do 65%. Jeśli UEFA się zgodzi, liczba biletów wzrośnie do 25 000 na kolejne mecze.

Jak potwierdził dziś duński związek piłki nożnej (DBU), pojemność narodowego stadionu w Kopenhadze może wzrosnąć na mecze Euro 2020. Decyzję na ten temat podjął Folketinget, czyli duński parlament. W ramach dalszego otwierania duńskiej gospodarki dopuszczono możliwość znacznego zwiększenia udziału widzów w meczach rozgrywanych na Parken.

© hnns_schtt

DBU w swoim oświadczeniu wyraziło wielką radość w związku z decyzją o dopuszczeniu do udziału znacznie większej liczby widzów. Jednocześnie federacja podkreśliła, że zostało za mało czasu do pierwszego meczu (Dania – Finlandia, 12 czerwca), by umożliwić podniesienie pojemności już na ten pojedynek.

Są za to duże szanse, że uda się wpuścić więcej osób na pozostałe trzy pojedynki. Kluczowa pod tym względem będzie decyzja UEFA. Jako organizator turnieju to właśnie UEFA musi zatwierdzić każdą istotną zmianę, zwłaszcza o takiej skali.

Przypomnijmy, że duńskie analizy z marca tego roku wskazały dopuszczalną pojemność na poziomie 11 250 osób. Później pojawiły się badania sugerujące wzrost liczby do 15 900, jednak dopiero niedawno oficjalnie zostały przyjęte oficjalnie. Dziś z wyjściowego poziomu 30% nominalnej pojemności może przybyć ponad drugie tyle, bowiem bezpieczny poziom ustalono na 25 000, a więc ok. 65%.

Autor: MK