Radom: Druga trybuna też do częściowej rozbiórki?
źródło: Sportowy24.pl / RadioPlus.pl; autor: michał
Kolejne prace, kolejne aneksy, kolejne problemy – tak w skrócie można opisać sytuację na budowie stadionu Radomiaka. Choć ponowny montaż północnej trybuny trwa, to pojawiło się pytanie, czy nie będzie powtórki na południu.
Reklama
W poniedziałek plac budowy przy ul. Struga w Radomiu był wizytowany przez radnych i dziennikarzy, podczas odwiedzin komisji ds. budowy Radomskiego Centrum Sportu. Wczoraj jej najbardziej aktywny członek, radny PiS Łukasz Podlewski, zorganizował konferencję prasową, podczas której podsumował aktualny stan wiedzy i informacje mogą niepokoić.
Przede wszystkim warto zwrócić na zaawansowanie prac nad nowym stadionem, które główny wykonawca – firma Betonox – szacuje obecnie na ok. 30%. To problem o tyle, że budowę oddawano wykonawcy z deklarowanym wykonaniem 53% prac. Zamiast postępu jest więc regres, ale różnica może wynikać w dużej mierze ze sposobu szacowania zakresu prac.
Aktualnie trwa ponowne układanie prefabrykatów północnej trybuny, częściowo rozebranej w 2020. © Dariusz Osiej, MOSiR Radom
Wciąż sporo do zrobienia
Niemniej, do wykonania pozostało bardzo wiele, nawet jeśli w maju wreszcie zaczęto ponownie układać prefabrykaty trybuny północnej, zdemontowane w zeszłym roku. Jak się okazuje (a czego inwestor wcześniej nie podawał publicznie) dotąd zrealizowano wzmocnienie fundamentów tylko dla 70% trybuny, na ostatni jej fragment potrzebny będzie kolejny aneks.
Radny Łukasz Podlewski sugeruje, że jeszcze jeden dodatkowy element do wykonania to zbiornik retencyjny na końcu trybuny. – Ten zbiornik najprawdopodobniej – według wykonawcy – będzie trzeba wymienić. Wykonawca ma w swoim zakresie naprawę zbiornika i dokończenie jego budowy, ale nie ma wymiany zbiornika. Wykonawca twierdzi, że już posiada takie informacje, że trzeba będzie wykonać go na nowo. MOSiR twierdzi, że takich informacji nie ma
– relacjonował Łukasz Podlewski.
Konieczny demontaż południowej trybuny?
W zeszłym roku informacja o konieczności częściowego rozłożenia północnej trybuny wywołała ogólnokrajową sensację. Nic dziwnego, „poprawki” o takiej skali właściwie się nie zdarzają. Teraz radny Podlewski alarmuje, że również na głównej trybunie, złączonej z halą widowiskową, może okazać się konieczny demontaż stopni widowni.– Prefabrykaty, które są ułożone na trybunie południowej, najprawdopodobniej są położone w sposób nieprawidłowy i być może trzeba je będzie zdejmować. Pomiędzy prefabrykatami powinny znajdować się tzw. podkładki neoprenowe. […] Te elementy też trzeba naprawić, być może na całej trybunie południowej. MOSiR – cytuję – „nie wie”, co z tym zrobić, ponieważ projektant też nie wie, co z tym fantem zrobić
– wylicza radny.
Podkładki pomiędzy elementami konstrukcji (jak na ilustracji obok) mają istotne znaczenie dla jej długofalowego funkcjonowania. Pełnią funkcję amortyzującą, wygłuszają drgania. Choć operacja jest stosunkowo prosta, to sama logistyka usunięcia i ponownego montażu żelbetowych elementów mogłaby Radom słono kosztować.
Autor: MK
Reklama