Nowy projekt: Futurystyczny sen nowej Parmy
źródło: własne [MK]; autor: michał
Odrodzona Parma pod skrzydłami nowego właściciela pracuje nad czymś wielkim. Choć nie będzie wielki, to ma być jeden z najbardziej oryginalnych stadionów we Włoszech. A może i nie tylko…
Reklama
Parma miała już kilka postaci po bankructwach i odrodzeniach, ale stadion od prawie stulecia ma tylko jeden. Odkąd klub przejął w 2020 roku Kyle Krause, trwają prace nad zdefiniowaniem go na nowo. Obecna administracja miasta jest w pełni za, zwłaszcza że to Krause miałby wydać 70-80 mln € (320-370 mln zł) na całkowitą przebudowę.
© Parma Calcio 1913, Studio Zoppini
Nie ma jeszcze pewności, jak miałaby przebiegać operacja. W grę wchodzi tak etapowanie, jak i budowa całości za jednym razem. Do ustalenia jest zresztą znacznie więcej, choćby forma udostępnienia miejskiego budynku klubowi (najpewniej koncesja na 50-60 lat).
Wiadomo już za to jedno: jaka jest koncepcja przyszłości dla samego stadionu. Na początku roku potwierdzono, że największe uznanie władz klubu zdobył Alessandro Zoppini, który współprojektował m.in. znany w Polsce projekt pracowni Maćków dla Stadionu Wrocław.
Całkowita przebudowa stadionu imienia Ennio Tardiniego zakłada połączenie historycznych aspektów z nowoczesnym, futurystycznym wzornictwem. Z jednej strony zachowany będzie symboliczny zachodni łuk wejściowy, ale z drugiej – nowa bryła w niczym nie będzie przypominała tej historycznej.
© Parma Calcio 1913, Studio Zoppini
Co więcej, koncepcja Alessandro Zoppiniego zakłada stworzenie jednego z najbardziej niezwykłych kompaktowych stadionów na świecie. Po pierwsze, nie będzie zwartej fasady, ale ażurowa konstrukcja ze stali kortenowskiej (pokrytej warstwą dekoracyjnej rdzy), zapewniająca zmienne naświetlenie/zacienienie zaplecza. Po drugie, dach oparty na ośmiu kolumnach ma wyglądać na półpłynny, lewitujący nad boiskiem. Nad fasadami ma być lustrzany, potęgując efekt wizualny.
© Parma Calcio 1913, Studio Zoppini
Wnętrze jest już bardziej konwencjonalne, ale i ono zmieni się znacznie względem obecnego stadionu. Trybuna główna ma być podzielona na dwa poziomy, z kolei północna Curva Nord zostanie powiększona i wydłużona. Pojemność ma pozostać blisko obecnego poziomu, tj. ponad granicą 22 000 miejsc, ale nieznacznie. Układ trybun zbliży się do ośmiokąta, co jest uwarunkowane ograniczeniami przestrzennymi.
Jednocześnie powierzchnie wokół areny, dziś martwe w tygodniu, mają zostać ożywione boiskami, kawiarniami i innymi funkcjami, które powinny działać nieprzerwanie. W planie jest wygospodarowanie w sumie ok. 20 000 m2 powierzchni publicznych.
© Parma Calcio 1913, Studio Zoppini
Przed Parmą jeszcze długa droga do nowego stadionu. Pokazane dziś po raz pierwszy wizualizacje to dopiero wstępna koncepcja, która będzie wymagała wielu dalszych prac. W ich toku najpewniej straci nieco na swej rewolucyjności na rzecz rozwiązań praktycznych i uwarunkowań ekonomicznych.
Do rozstrzygnięcia pozostają kwestie proceduralne, a włoska biurokracja zabijała już niejedną inwestycję. Na koniec dochodzi polityka – obecne władze samorządu są w całości za nowym stadionem według obecnego pomysłu, jednak w 2022 w Parmie odbędą się wybory i nie jest pewne, że wiatr nie powieje w drugą stronę.
Autor: Michał Karaś
Reklama