Anglia: Leicester ze stratami, ale pracują nad rozbudową
źródło: własne [MK]; autor: michał
Leicester City zdradzili stan swoich finansów. Pandemia kosztowała klub fortunę, a 2020 zakończył się rekordową stratą. To nie zmienia jednak zamiarów „Lisów”, prace nad rozbudową stadionu trwają.
Reklama
2020 był ciężki dla całego świata piłkarskiego. Potwierdza to raport finansowy Leicester City. Rosnący w siłę angielski klub zakończył sezon 2019/20 z rekordową stratą 67 mln funtów (360 mln zł) przed opodatkowaniem! Dla porównania, rok wcześniej klub zakończył rozgrywki z 20 mln funtów na minusie.
Rzecz jasna, same straty nie są przerażające – to koszt budowania silnego klubu w warunkach Premier League. Uszczerbek nie byłby jednak tak duży, gdyby nie pandemia koronawirusa. Z powodu odwołania meczów z udziałem widowni od marca do maja 2020, City stracili ok 4 mln funtów (21,5 mln zł) na biletach. Znacznie większe straty pandemia spowodowała w prawach telewizyjnych – 9 mln funtów (48,4 mln zł).
Jednocześnie dane finansowe ujawnione przez City potwierdzają, że klub pracuje intensywnie nad rozbudową stadionu ponad granicę 40 000 miejsc, co pozwoliłoby potencjalnie nawet organizować Mistrzostwa Świata. W trakcie sezonu 2019/20 doszło m.in. do wykupu działki przy obiekcie, koniecznej do powiększenia powierzchni areny. Chodzi o tereny na wschód od stadionu, bo właśnie po wschodniej stronie ma przybyć miejsc. Na prace projektowe klub wydał z kolei 1,8 mln funtów (10 mln zł).
Pomimo pandemii klub potwierdza, że zamierza dalej realizować swoją strategię. A ta zakłada, że po budowie i oddaniu kompleksu treningowego (zrealizowane) właśnie rozbudowa King Power Stadium jest największym projektem. Na razie jednak nie doszło do złożenia wniosku o pozwolenie na budowę.
Autor: MK
Reklama