Miał być przed końcem wakacji, ale nie będzie gotowy przed końcem roku. Najwcześniej na start rundy wiosennej 2021 uda się otworzyć nowy stadion SC Freiburg.

Wciąż nie ma potwierdzenia, kiedy dokładnie uda się ukończyć budowę nowego stadionu dla SC Freiburg. Już od kilku tygodni wiadomo, że opóźnienie jest duże, może sięgać kilku miesięcy. Wczoraj poznaliśmy kolejną istotną informację: nie będzie otwarcia w 2020.

Dyrektor sportowy Jochen Saier i trener Christian Streich potwierdzili, że najwcześniej na nowym stadionie drużyna Bundesligi zacznie grać od rundy wiosennej 2021. Jej start zaplanowany jest obecnie na styczeń 2021, zakładając brak poważnych problemów z trwającą pandemią.

Sezon 2020/21 SC Freiburg rozpocznie więc na Schwarzwald-Stadionie. Nie ma jeszcze pewności, ile z 25 tys. miejsc uda się udostępnić kibicom, jednak w klubie liczą, że przed końcem roku będzie możliwe zorganizowanie dla fanów meczu pożegnalnego z obiektem, który służy od 1954 roku.

Budowa nowego obiektu w dzielnicy Wolfswinkel rozpoczęła się w minionym roku (choć formalnie prace przygotowawcze zaczęto w listopadzie 2018). W porównaniu do standardów międzynarodowych dla obiektów tej wielkości przebiega i tak sprawnie. Jednak termin wyznaczony na sierpień 2020 okazał się nierealny w związku ze zmianami wymuszonymi koronawirusem.

Nowa arena w sąsiedztwie małego lotniska pomieści ok. 34,7 tys. widzów, w tym aż ok. 12 tys. miejsc stojących. Koszt jej budowy ustalono na niespełna 77 mln € (dziś ok. 335 mln zł).

© Freiburg