Chorzów: Narodowy, to brzmi dumnie!
źródło: własne [MK]; autor: michał
Polska doczekała się kolejnego stadionu narodowego. Tym razem miano otrzymał Stadion Śląski, który od 25 sierpnia jest oficjalnie Narodowym Stadionem Lekkoatletycznym.
Reklama
Wczoraj premier Mateusz Morawiecki oraz minister sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk wspólnie z marszałkiem i wojewodą odsłonili tablicę upamiętniającą nadanie Stadionowi Śląskiemu miana Narodowego Stadionu Lekkoatletycznego.
Jednak to nie premier ani nawet minister sportu, lecz Polski Związek Lekkiej Atletyki zdecydował o nadaniu „Kotłu Czarownic” tytułu narodowego. Dlatego kluczową postacią wśród uczestników ceremonii byli prezes (Henryk Olszewski) oraz wiceprezes (Sebastian Chmara) PZLA. Nieprzypadkowo też do wydarzenia doszło wczoraj, w dniu 66. Memoriału Janusza Kusocińskiego.
Choć od 1972 roku kojarzony był bardziej z żużlem niż lekkoatletyką, to Śląski swoje pierwsze zawody w „królowej sportu” gościł już w dniu otwarcia, 22 lipca 1956. Tradycje są więc długie, a i rozmiar widowni i najwyższy standard areny lekkoatletycznej zobowiązuje.
Co ciekawe, dotąd Śląski miał miano narodowego nadane jedynie przez PZPN, jeszcze w 1993 roku. Od 2012 stadionem narodowym de facto (z tytułu przeniesienia meczów o stawkę oraz finałów Pucharu Polski) stał się warszawski PGE Narodowy. Dlatego teraz chorzowski gigant symbolicznie odzyskuje swoją rangę, jak to postulował jeszcze w 2015 roku ówczesny minister sportu Witold Bańka.
Reklama