Krajowa Izba Odwoławcza przyznała rację oferentom, których propozycję odrzuciły władze Częstochowy. To oznacza, że miasto musi jeszcze raz zważyć zgłoszone oferty.

Dziś Krajowa Izba Odwoławcza rozpatrywała odwołanie złożone przez konsorcjum Stadion Pro i Granit-Tec. Oferta tego wykonawcy została odrzucona przez miasto Częstochowa ze względów merytorycznych. KIO przyznała rację obu firmom, uznając wykluczenie za niesłuszne.

Tym samym Stadion Pro i Granit-Tec ponownie są w grze o przebudowę stadionu Radkowa Częstochowa. To o tyle istotna informacja, że właśnie ta oferta miałaby najwyższą ocenę, gdyby nie wykluczenie.

Zasadniczą wadą oferty Stadion Pro jest przekroczenie posiadanego przez Częstochowę budżetu o milion złotych (18,48 mln zł przy zakładanym budżecie 17,5 mln zł). Zalety z kolei to wyjątkowo szybki czas realizacji i długa gwarancja. Firma zapewnia, że w ciągu 5 miesięcy może dostosować obiekt do potrzeb Ekstraklasy, a później przez 6 lat wykonane prace będą miały gwarancję.

Częstochowski magistrat będzie teraz oczekiwać na pisemne uzasadnienie decyzji KIO przed podjęciem dalszych kroków. Jeśli miasto znajdzie dodatkowy milion, będzie mogło podpisać umowę ze Stadion Pro i Granit-Tec. Jeśli przekroczenie limitu to zbyt wiele, może dojść do unieważnienia przetargu.

Z punktu widzenia Rakowa Częstochowa nieporównanie korzystniejszy jest pierwszy wariant, bowiem daje największe szanse na utrzymanie licencji na grę w PKO Ekstraklasie. Gdyby przetarg został unieważniony, klub zostałby z niczym w przededniu nowego sezonu. A w takim przypadku – jak groził Zbigniew Boniek – nie ma mowy o pozostaniu w najwyższej klasie rozgrywkowej.