Brazylia: Inni liczą straty, a oni budują
źródło: własne [MK]; autor: michał
Choć Brazylia na brak problemów nie może obecnie narzekać, Atlético Mineiro zdecydowali, że nie będą czekać ani dnia dłużej. Budują nowy stadion już od dwóch tygodni, nawet jeśli ma być znacznie droższy niż planowano.
Reklama
Z ponad 7 tysiącami potwierdzonych ofiar Brazylia jest najbardziej dotkniętym przez koronawirusa krajem Ameryki Południowej. Jednak sytuacja nie spowodowała kompletnego paraliżu, nawet jeśli wiele stadionów służy dziś ratowaniu chorych, a nie sportowi w jakiejkolwiek formie.
Tymczasem na północnym zachodzie Belo Horizonte rozpoczęła się wyczekiwana od 2016 roku inwestycja. Jej efektem będzie pierwszy od czasów Mistrzostw Świata 2014 nowy duży stadion w Brazylii. To jednocześnie pierwszy w pełni własny stadion, z którego będzie korzystać Atlético Mineiro od 1950 roku.
Do ceremonialnego wbicia pierwszej łopaty doszło dwa tygodnie temu, 20 kwietnia. Od tego czasu nieprzerwanie trwają roboty ziemne w dzielnicy Califórnia, a ich efektem ma być otwarcie stadionu w 2022 roku. Arena MRV pomieści wtedy ok. 47,5 tys. osób i stanie się największym należącym do klubu piłkarskiego obiektem w stanie, jednym z nielicznych w Brazylii.
Na korzyść planów „Kogutów” przemawia zdecydowanie fakt, że planowanie rozpoczęli już kilka lat wstecz. Udało im się zabezpieczyć nie tylko niezbędne pozwolenia, ale tez lwią część finansowania. Co nie uchroniło klubu jednak przed drastycznym wzrostem kosztów, nawet po cięciach w planowanej inwestycji.
Do niedawna awizowany na poziomie 410 mln reali (R$), nowy stadion dziś wyceniany jest na 560 mln (424 mln zł). Wzrost to z jednej strony kwestia waloryzacji podpisanych umów, a z drugiej – dołożenia aż 80 mln reali na zaspokojenie roszczeń okolicznych mieszkańców, których komfort życia z nowym stadionem może spaść. Dla nich powstać mają park, otwarta siłownia, przychodnia i młodzieżowy dom kultury przy pobliskiej szkole.
Wzrost ceny inwestycji to wyzwanie, ale nie jest ono niemożliwe do spełnienia. Dotąd klub miał zabezpieczone 297 mln R$ ze sprzedaży udziałów w swoim centrum handlowym, 60 mln R$ ze sprzedaży praw do nazwy stadionu na 10 lat, a także liczył na ok. 100 mln R$ ze sprzedaży miejsc biznesowych, lóż, miejsc postojowych i pomniejszych umów sponsorskich.
W obliczu wzrostu Atlético Mineiro zapowiedziało, że opracowuje strategię mającą na celu co najmniej podwojenie zysków z przyszłych umów komercyjnych. Zamiast zabezpieczonych 100 mln R$ ma to być ok. 203 mln.
Reklama