Operator PGE Narodowego unieważnił przetarg na dostawę murawy na dwa tegoroczne mecze. Choć wpłynęły trzy oferty, to nikt nie zszedł do ceny oczekiwanej przez inwestora. MA być nowa jakość, ale za niską cenę?

Na początku lutego poznaliśmy nowy standard, jaki PGE Narodowy do spółki z PZPN ma zapewnić boiskom dostarczanym na stadion. Wymogi stawiane dostawcom są surowe, obejmują kontrole, kary i konieczność dodatkowych prac w razie problemów.

© Stadiony.net

Tyle że operator PGE Narodowego nie przewidział wzrostu kosztów związanych z nowymi wymogami. Do przetargu stanęło trzech oferentów (co ciekawe, nie było wśród nich dotychczasowego dostawcy, firmy Trawnik Producent). Oferty wszystkich firm przekraczały oczekiwania o co najmniej pół miliona (inwestor oczekiwał 1,1 mln zł), rozpoczynając się od 1,68 mln zł, a kończąc na 1,96 mln zł.

W związku z tym spółka PL.2012+ zdecydowała o unieważnieniu postępowania. Konieczne będzie rozpisanie kolejnego przetargu, jednak istotne mogą być jego warunki. Jak ustaliła Wirtualna Polska, polscy dostawcy nie widzą możliwości zarobienia na zamówieniu przy cenie ustalonej przez operatora stadionu.

Może się więc okazać, że trzeba będzie podnieść kwotę na inwestycję lub obniżyć wymagania wobec dostawców, co stałoby w opozycji do zapowiedzi sprzed paru tygodni.