Miało być w marcu, ale być może już za niespełna miesiąc dojdzie do otwarcia 110-tysięcznika w Ahmadabadzie. Podczas ceremonii mogą się pojawić Narendra Modi oraz Donald Trump.

Zgodnie z zapowiedziami z zeszłego roku, konstrukcja nowego Motera Stadium zmierza ku ukończeniu. Choć najpewniej dojdzie do kolejnego przekroczenia terminów, ponieważ zdjęcia i filmy z ostatnich dni wskazują, że do zrobienia zostało jeszcze naprawdę sporo, a koniec inwestycji miał mieć miejsce w styczniu. Tydzień to za mało, by wszystko zrealizować.

Niemniej, budowa prezentuje się imponująco. Poniższe nocne zdjęcie pokazane przez International Cricket Council dowodzi, że nie tylko gotowy jest cały membranowy dach, ale i oświetlenie. Jednocześnie na widowni i w miejscu boiska do krykieta zostało sporo do wykonania.

Dlatego nie zdziwiło nas, że federacja krykieta stanu Gudżarat zgłosiła chęć organizacji meczu otwarcia (Azja kontra reszta świata) na marzec. Do tego czasu obiekt powinien być dostosowany do potrzeb.

We wtorek jednak „Times of India” ujawnił, że trwają przygotowania do wcześniejszego otwarcia. Może to być jedynie ceremonia, więc obiekt nie musi być w pełni gotowy na przyjęcie widzów. Wspólnego otwarcia mieliby wspólnie dokonać premier Narendra Modi oraz prezydent USA Donald Trump, który w lutym odwiedzi Indie. Do ceremonii miałoby dojść między 15 a 22 lutego.

Gigant w dzielnicy Motera, który zastąpi stary stadion im. Sardara Patela, ma pomieścić aż 110 tys. widzów. Po 50 tys. miejsc dla widzów przygotowano na każdym z dwóch poziomów, podczas gdy górny poziom został dopełniony rozległymi przestrzeniami dla gości biznesowych i VIP-ów, w tym 76 lożami.

Inwestycja notowała wiele opóźnień, choć trzeba jednocześnie przyznać, że jej pierwotny harmonogram był przesadnie optymistyczny, choćby z racji skali. Nie mamy jeszcze potwierdzenia, czy wszędzie zamontowane zostaną krzesełka, ale jeśli tak, to obiekt stanie się drugim co do wielkości na świecie, po północnokoreańskim May Day Stadium. Jego cena jest przy tym śmiesznie niska, nawet jeśli potwierdził się wzrost z 7 do 8 mld rupii (z 380 do 430 mln zł).