Choć jeszcze nie ma umowy w tej sprawie, to od 2020 roku Eintracht przejmie kontrolę nad Commerzbank Areną. Klub zainwestuje w modernizację, a miasto w zamian podniesie pojemność do 60 tysięcy.

Przed Euro 2024 kolejne miasto ma coraz wyraźniejszą strategię dotyczącą stadionu. Frankfurt nad Menem wstępnie porozumiał się z Eintrachtem Frankfurt, który na 15 lat przejmie rolę operatora Commerzbank Areny (Waldstadion). Klub zastąpi w tej roli miejską spółkę Stadion Frankfurt Management GmbH, która będzie kierować obiektem do 30 czerwca 2020.

Wraz z przejęciem kontroli w lipcu 2020, Eintracht otrzyma pełną kontrolę nad kalendarzem imprez, w tym nad tzw. koncertowym latem. Klub będzie miał też prawo podnajmować obiekt innym podmiotom, jednak miasto zachowuje prawo do 20% własnych wydarzeń na Waldstadionie.

Idą zmiany infrastrukturalne

Skoro Eintracht przejmuje kontrolę, to i do niego będzie należało dokonywanie bieżących zmian. Klub już dziś zobowiązuje się zainwestować w infrastrukturę cyfrową stadionu, która od otwarcia zdążyła się zestarzeć.

Fot: Vasyatka1

Z drugiej strony jednak miasto ma również wpakować znaczące kwoty w stadion. Po pierwsze, górny poziom trybuny północno-zachodniej ma zostać zamieniony na miejsca stojące, dzięki czemu pojemność całkowita stadionu urośnie do granicy 60 tys. widzów. O tym rozwiązaniu, które pozwoli stworzyć ogromny „młyn” na 20 tys. osób, pisaliśmy już w 2017.

Dodatkowo miasto ma pomóc w przebudowie trybuny głównej, gdzie znajdują się biura klubu i strefa hospitality, również czekająca na odnowienie i rozbudowę. Zmiany nie mają jeszcze konkretnego kształtu, ale jest zobowiązanie, że zostaną wprowadzone do połowy 2023 roku.

– Cieszymy się, że po długich i czasami niełatwych negocjacjach z miastem, znaleźliśmy model współpracy stanowiący win-win-win dla nas, miasta, kibiców i partnerów. Dzisiejsze porozumienie oznacza, że całość praw komercyjnych zostanie przekazana Eintrachtowi – powiedział Axel Hellmann z zarządu Eintrachtu.

Fot: Hans Permana

Decyzja czeka na zatwierdzenie

Na razie miasto i klub podpisały list intencyjny w tej sprawie, szczegółowa umowa ma być spisana w nadchodzących miesiącach. By umowa mogła być podpisana, musi zostać zaakceptowana przez kilka organów.

Co istotne, tylko niektóre zmiany mają znaczenie w kontekście Euro 2024, którego gospodarzem będą Niemcy. UEFA skorzysta z pewnością z lepszej strefy biznesowej i wymienionych band/telebimów, ale nie ma mowy, by podczas turnieju stadion zachował tak wysoką pojemność. Z kompletem krzesełek Commerzbank Arena wciąż będzie mieściła ok. 48 tys. osób.

Fot: Allie Caulfield