Norymberga: Przyszłość Max Morlock Stadion
źródło: nordbayern.de; autor: Agnieszka
Trzyletni kontrakt, zgodnie z którym stadion miejski w Norymberdze nazwany jest imieniem legendarnego klubowego piłkarza dobiega końca. Co dalej? Miasto przewiduje, że konieczne może być znalezienie nowego sponsora, co może oznaczać zmianę nazwy.
Reklama
Nazwanie stadionu miejskiego w Norymberdze imieniem klubowej legendy, Maxa Morlocka, było marzeniem kibiców FC Nürnberg od wielu lat. Marzenie to spełniło się w 2017 roku, gdy nowy sponsor stadionu, Consorbank, ogłosił, że obiekt będzie nosił nazwę zaproponowaną przez kibiców, pod warunkiem zebrania przez nich odpowiedniej kwoty. Ostatecznie nie udało się zebrać wyznaczonych 800 tys. €, ale mimo to sponsor zdecydował o nazwaniu stadionu imieniem miejscowego piłkarza.
Kontrakt podpisany wówczas przez Consorbank z władzami miasta wygasa jednak w 2020. Czy zatem z nazwy stadionu zniknie nazwisko piłkarza? Nie jest to wykluczone. Władze miejskie zwracają uwagę na to, że czerpanie zysku z naming rights stadionu jest dla miasta bardzo ważne i jeśli Consorbank nie podejmie decyzji o przedłużeniu kontraktu, wtedy umowa może zostać zawarta z innym sponsorem.
Burmistrz miasta, Christian Vogel, podkreśla jednak, że kibice nie powinni być zaskoczeni takim obrotem spraw:
- Od zawsze mówiliśmy kibicom, że stadion może dalej być nazwany imieniem Maxa Morlocka po 2020 roku, ale nigdy nie dawaliśmy takiej gwarancji!
Możliwe nadanie stadionowi nowego imienia, nie jest jedyną zmianą, na którą zanosi się w przyszłości. Coraz więcej mówi się także o potrzebie przyspieszenia modernizacji stadionu. Frankenstadion jest obiektem drogim w utrzymaniu i w dodatku dziś już nieco przestarzałym. Co prawda ostatnią przebudowę przeszedł przed Mundialem 2006 i w trakcie tego turnieju odbywały się na nim mecze, jednak już rok temu jego kandydatura na jednego z gospodarzy Euro 2024 została odrzucona.
Reklama