Właściciel ACF Fiorentiny Rocco Commisso potwierdził, że budowa nowego stadionu nie jest jedynym możliwym krokiem, na który może zdecydować się klub. Alternatywą mogłaby być modernizacja leciwego już Stadio Artemio Franchi.

Budowa nowego stadionu we Florencji była wyczekiwana przez kibiców klubu od dłuższego czasu. Nowoczesny stadion miał zastąpić otwarty w 1931 roku Stadio Artemio Franchi. Może się jednak okazać, że plany się zmienią, o czym poinformował właściciel klubu, Rocco Commisso:

- Stadio Franchi może zostać przebudowany lub może powstać nowy stadion, mamy kilka możliwości, więc musimy je rozważyć, zwrócić uwagę na terminy i na co dostaniemy pozwolenie. Niestety, taka jest właśnie sytuacja, z którą musimy sobie poradzić. 

©europlan-online.de

W środę z Rocco Commisso spotkał się burmistrz miasta, Dario Nardella. Miliarder nie zdradził szczegółów spotkania, jednak zapewnił:

- Naszym zamiarem jest pozostawienie we Florencji czegoś pięknego i długotrwałego. To piękne miasto, ale budowa nowego stadionu wymagałaby dużo pracy. Burmistrz bardzo nam pomógł przy projekcie i architekci pracują nad tym, abyśmy mieli kilka opcji. Jak je zobaczycie, będziecie zachwyceni, ale narazie potrzebujemy pomocy polityków i różnych instytucji, żebyśmy mogli zrobić to, co będzie dobre dla miasta. 

Jak informuje FirenzeToday, koszty renowacji starszego stadionu mogłyby wynieść około 150 mln €, co stanowi kwotę ponad dwukrotnie mniejszą od szacunkowych kosztów budowy zupełnie nowego stadionu. Warto jednak zauważyć, że zanim prace będą mogły w ogóle się rozpocząć, niezbędne będzie uzyskanie zgody konserwatora ze względu na zabytkowy charakter niektórych części stadionu.