Otwarcie narodowej areny tuż tuż, a albańska federacja otwiera poszukiwania sponsora dla długo wyczekiwanej dumy. Wymogi nie są wygórowane, ale i gwarancji sukcesu nie ma.

Do 15 sierpnia FSHF (albański związek piłki nożnej) jest otwarty na zgłoszenia od firm, które chciałyby umieścić swoje logo na nowym stadionie narodowym. Ponieważ mówimy o inwestycji niezwykle prestiżowej w skali kraju, należy się spodziewać, że zainteresowani są.

Są też spekulacje. Ponieważ ogłoszenie wyszło w drugiej połowie lipca, nie obyło się bez komentarzy, że celowo informacja wypływa w trakcie wakacji i daje tylko niecały miesiąc na zgłoszenie chęci. W domyśle: wybór już jest dokonany, teraz trzeba jedynie pokazać, że się szuka.

Teoria ciekawa i typowa dla albańskiej niewiary w transparentność procedur, ale wcale niekoniecznie wiarygodna. To tylko zaproszenie do rozmów, dlatego nie trzeba wiele czasu na przygotowanie oferty.©FSHS

Wystarczy zaświadczyć o spełnieniu wymogów formalnych (obrót firmy ponad 10 mln € rocznie + dobra reputacja) oraz zaproponować gotowość do współpracy na co najmniej 5 lat, za co najmniej 600 tys. € rocznie. Czy będą chętni? Dowiemy się już wkrótce.

Również niebawem powinniśmy zobaczyć nowy narodowy stadion Albanii w pełnej krasie. Imponujący obiekt zrośnięty z drapaczem chmur jest dosłownie na ostatniej prostej. Do połowy sierpnia ma być przygotowane boisko i komplet 22 tysięcy krzesełek. Do września cała część sportowa zostanie już ukończona.