Seryjne bicie własnych rekordów przez kibiców Widzewa pewnie stawałoby się powoli nudne, gdyby nie żartobliwy gest stowarzyszenia kibiców Tylko Widzew. Ci dostawili dla kibiców klęcznik, dzięki któremu fani mogą przyklęknąć i wygodniej odebrać swój karnet.

Widzew jest klasą sam dla siebie w kwestii karnetów. Łódzki klub wciąż bije tylko swoje rekordy sprzedaży karnetów, bo te ogólnopolskie zostawił w tyle dawno temu, wiosną 2017 roku. Od chwili otwarcia nowego stadionu przy Piłsudskiego sprzedano łącznie 96 450 karnetów, w tym już 16 362 na rundę jesienną sezonu 2019/20.

Na czekających w kolejce po odbiór karnetu kibiców zawsze czeka jednak pewne utrudnienie: nisko umieszczone okienko kasowe, przywodzące na myśl kioski. Trzeba się więc albo schylić, albo przykucnąć, albo... przyklęknąć. Ta ostatnia opcja jest możliwa od wczoraj, kiedy kibice z OSK Tylko Widzew postawili pod okienkiem kościelny klęcznik.

Dziękując wszystkim Kibicom RTS za wykupienie karnetów na obiekt P138, oddajemy w Państwa ręce (czy może raczej pod kolana) nowy miejski mebel „by OSK Tylko Widzew”. Drewniana konstrukcja kompatybilna z kasowymi okienkami – napisało stowarzyszenie na facebooku. Swój wyjątkowy mebel nazwali „schodkiem do nieba”, dzięki czemu odbiór karnetu symbolicznie staje się sakramentem.

Akcja jest oczywiście żartobliwa i świadczy co najwyżej o dystansie kibiców do codzienności. A czy źle świadczy o projekcie stadionu? Niekoniecznie, ponieważ pierwotnie okienko miało wyglądać inaczej. Model okna zmieniono na ten obecny w trakcie budowy, ponieważ uznano go za praktyczniejszy i bezpieczniejszy z punktu widzenia pracowników.