Drugi co do wielkości stadion w kraju również ma być sponsorowany przez giganta energetycznego, spółkę Skarbu Państwa. Oficjalnie umowa ma być ogłoszona w sierpniu – podaje „Dziennik Zachodni”.

Tauron Stadion Śląski – tak miałby się nazywać największy stadion lekkoatletyczny w kraju przez kolejnych 5 lat. Informacja na razie jest nieoficjalna, miałaby zostać potwierdzona w sierpniu, przy okazji stulecia wybuchu I Powstania Śląskiego. Negocjacje, jak informuje „Dziennik Zachodni”, mają być na finiszu.

Jeśli wierzyć informacjom „DZ”, umowa nie jest warta szczególnie dużo, bo ok. 1 mln zł rocznie. To znacznie mniej niż wykładają za swoje kontrakty naming rights PGE (PGE Narodowy – ok. 8 mln zł) oraz Energa (Stadion Energa – ok. 4,5 mln zł). Jednocześnie długość umowy byłaby dokładnie taka sama.

Śląski byłby również mniej wart niż stadion Legii Warszawa, za którego nazwę po kilka milionów rocznie płaciło Pepsi. Z drugiej jednak strony nawet 5 milionów pozwoliłoby znacząco ograniczyć straty, jakie Stadion Śląski będzie przynosił władzom województwa, a inny wielki obiekt w Polsce – Stadion Wrocław – do dziś nie doczekał się partnera, choć zapowiadano go wielokrotnie.