Warszawa: Więcej informacji o umowie z Pepsi
źródło: Legia.com / PAP / Legia.net; autor: michał
Według prezesa Legii żaden stadion w Polsce nie miał jeszcze tak dobrej umowy sponsorskiej. Jednocześnie nazwa Pepsi Arena będzie obowiązywała bardzo krótko – tylko 3 lata.
Reklama
Logo Pepsi wisi już pod dachem warszawskiego stadionu przy Łazienkowskiej (cztery neony w narożnikach), a także m.in. wzdłuż balustrady trybuny górnej, na bandach otaczających płytę boiska, na parkingu i promenadzie stadionu, a także wewnątrz trybun w klubie biznesowym i w hallu obok sali konferencyjnej dla mediów. Do tego Pepsi przejmuje sprzedaż napojów na stadionie i może na nim organizować imprezy rozrywkowe bez limitu – jeśli nie będą kolidowały z innymi.
Prezes Legii Warszawa Paweł Kosmala poinformował w środę, że nieprawdziwe są dane, wg których Pepsi za swój patronat płaci 6 mln zł rocznie. Właściwej sumy nie ujawnił, ale zapewnił, że żaden stadion w Polsce nie ma lepszych warunków sponsoringu. Tym samym zasugerował, że kwota roczna przekracza 7 mln zł, bo na tyle opiewa umowa w Gdańsku, na PGE Arenie.
Jednak w odróżnieniu od Gdańska tu długość kontraktu jest znacznie skromniejsza – nazwa Pepsi Arena będzie obowiązywać tylko przez 3 lata.
Kosmala zapewnił, że nie obawia się problemów natury prawnej i roszczeń ze strony władz miasta, bo umowa z Pepsi jest zawarta dzięki korzystnym warunkom dzierżawy stadionu. W porozumieniu z urzędnikami ratusza Legia otrzymała możliwość czerpania wszystkich zysków ze sponsoringu na obiekcie.
Jest te informacja, która ucieszy bardziej tradycyjnych kibiców i osoby ceniące historię Warszawy. Zmianie nie ulegnie nazwa administracyjna ani historyczna obiektu, czyli „Stadion Wojska Polskiego im. Józefa Piłsudskiego”.
Fot: Legia.net
Fot: Legia.net
Reklama