Łódź: Trybuna jest, maszty na dniach

źródło: własne | MK; autor: michał

Łódź: Trybuna jest, maszty na dniach Dziś na stadionie ŁKS zakończyły się prace nad nową trybuną dla kibiców przyjezdnych. Jako pierwsi skorzystają z niej kibice Garbarni. Już w piątek może ruszyć montaż masztów oświetleniowych.

Reklama

W Łodzi trwają przygotowania do rundy wiosennej I Ligi. Na stadionie ŁKS pojawiła się już nowa trybuna dla kibiców gości, za północną bramką. To oczywiście tylko tymczasowa konstrukcja (za ok. 140 tys. zł), do czasu powstania trzech nowych trybun. Mieści 292 osoby i jest konieczna, by dograć zgodnie z warunkami licencyjnymi do końca sezonu. Jako pierwsi z początkiem marca powinni skorzystać z niej fani Garbarni.

Stadion ŁKS© UM Łódź

Przy okazji ukończenia trybuny odbyła się konferencja, bowiem to nie jedyne prace toczące się na obiekcie. Już w piątek powinien zacząć się montaż elementów masztów oświetleniowych, które za prawie 3,2 mln zł postawi Ada Light.

Jak potwierdziła podczas konferencji dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich Agnieszka Kowalewska-Wójcik, prace idą zgodnie z planem – fundamenty, obwody sterujące i linie kablowe już są. Lampy zamontowane na zachodniej trybunie będą już częścią docelowego systemu oświetlenia, maszty po przeciwnej stronie zostaną usunięte, gdy ruszy budowa brakujących trybun.

Po sektorze gości i oświetleniu Łodzi będzie brakować już tylko podgrzewanego boiska. Na razie w tej kwestii jeszcze nic się nie dzieje, ale dyrektor ZIM uspokaja: – Będziemy działać w tym temacie, proszę się nie martwić. Mamy jeszcze dużo czasu – mówiła Agnieszka Kowalewska-Wójcik.

Poza doraźnymi pracami istotny jest też wielki projekt, czyli wspominana powyżej dalsza budowa stadionu. Na razie termin składania ofert w drugim już przetargu to 11 marca, jednak miasto zastrzega, że w razie pytań wykonawców termin może zostać przedłużony. – Najważniejsze jest to, żeby jak najwięcej potencjalnych oferentów zgłosiło się do postępowania i żeby wreszcie, przy drugim podejściu, wyłonić wykonawcę i żeby cena była dla miasta optymalna – podkreślał z kolei radny Paweł Bliźniak.

Reklama