Nantes: Radni chętni sprzedać teren polskiemu inwestorowi
źródło: 20minutes.fr / Ouest-France.fr; autor: michał
Choć głosowanie było dalekie od jednomyślności, radni Nantes nie sprzeciwili się sprzedaży terenu Waldemarowi Kicie, by ten zbudował na nim nowy stadion. Teraz piłka po stronie Polaka.
Reklama
Po listopadowej decyzji mer Nantes Johanny Rolland zapadła konsternacja: nowy stadion jej zdaniem powinien powstać, ale starego też nie chce burzyć. Efekt to dwie areny dla ponad 30 tys. osób obok siebie. Jednak na taki krok musieli jeszcze zgodzić się radni Nantes.
Głosowanie odbyło się w piątek i oznacza zielone światło dla Waldemara Kity. 53 osoby były za sprzedażą terenów obok Stade de la Beaujoire, 41 przeciwko, a 1 radny wstrzymał się od głosu. Trzeba jednak dodać, że decyzja nie dotyczy żadnej konkretnej propozycji kupna, a jedynie możliwości sprzedaży. Dlatego teraz miasto otwiera się na ofertę, jaką złoży Waldemar Kita.
Dla polskiego inwestora budowa nowego stadionu była priorytetem od początku jego rządów w FC Nantes w 2007 roku. Już w 2009 miał pomysł na obiekt, który mógłby powstać za 120-125 mln €. Wtedy jednak miał polegać na pieniądzach podatników, a to było niedopuszczalne dla miasta.
Teraz Kita zapowiada, że stadion wart ponad 200 mln € stanie ze środków w całości prywatnych. Nie jest jasne, skąd dokładnie pochodzić będą pieniądze, ponieważ w wyjściowym planie za budowę stadionu miały pomóc zapłacić mieszkania i obiekty komercyjne wokół niego, a także w miejscu La Beaujoire.
Stade de la Beaujoire ma już ponad 34 lata i wymaga poważnych inwestycji, jeśli ma być dalej użytkowany. W ostatnich latach wymieniono cały sektor prasowy, oświetlenie oraz komplet krzesełek. Zmodernizowane zostały również loże, jednak komercyjnie obiekt wciąż nie imponuje.
Reklama