Budżet projektu jest niski, ale wszystkie pięć koncepcji ciekawe. Najciekawszy jest jednak fakt, że w Pampelunie to kibice zdecydują, jak zostanie przebudowany ich stadion!

W środowy wieczór Osasuna opublikowała pięć koncepcji nadesłanych przez hiszpańskie biura projektowe w konkursie na rozbudowę Estadio El Sadar. Wczoraj otrzymaliśmy od klubu 108-stronicowe podsumowanie, a dziś – po jego przebrnięciu – mamy dla Was sporą porcję wizualizacji.

Zanim do nich przejdziemy, warto nakreślić, co planują w klubie, mieście i prowincji Nawarra. Istniejący El Sadar nie spełnia wymogów La Ligi, do której w Pampelunie zamierzają szybko wrócić, dlatego już w 2019 roku ma się zacząć rozbudowa stadionu. Oto kluczowe założenia, jakie otrzymały zespoły projektowe biorące udział w konkursie:

• trybuny muszą urosnąć do co najmniej 23 tysięcy miejsc;
• wszyscy widzowie muszą być zadaszeni;
• przebudowa musi być możliwa do wykonania z uwzględnieniem meczów;
• koszt nie może przekroczyć 16 mln € (69 mln zł).

To niemałe wymagania, a jednak swoje koncepcje przygotowało aż pięć zespołów projektowo-konstruktorskich. Wszystkie spełniają wymogi i teraz czekają na uwagi od klubu, miasta, prowincji, ale też kibiców. Tutaj część najpiękniejsza: Osasuna zdecydowała, że to właśnie socios klubu (ponad 13,5 tys. osób) zdecydują w głosowaniu, która z koncepcji zostanie zrealizowana!

Na razie autorzy wszystkich koncepcji oczekują na uwagi samorządu oraz klubu do swoich prac i mają je uwzględnić. Pytania do projektantów będą mogli przesyłać również socios, poprzez opracowywaną przez klub platformę online. Oto możliwości stojące przed kibicami:

El Nuevo Sadar / 23 600 miejsc

Nazwana przez zespół projektowy „El Nuevo Sadar” koncepcja zakłada podniesienie pojemności stadionu w Pampelunie do 23,6 tys. osób (7652 nowe miejsca) poprzez dodatkowe rzędy z trzech stron boiska, postawione na nowej konstrukcji wokół obecnych trybun. Dzięki zmianom wysokość wszystkich trybun (poza dominującą główną, na południu) wzrosłaby z 15 do aż 24 metrów.

Powstanie nowej konstrukcji stworzy miejsce na lokale komercyjne (ok. 1,7 tys. m²) oraz zupełnie nową promenadę wokół widowni, z lepszym zapleczem dla widzów. Poprawi się również bezpieczeństwo (liczba bram, ewakuacja) oraz infrastruktura dla osób niepełnosprawnych.

Znakiem rozpoznawczym ma być nowa, ujednolicona fasada w barwach klubowych. Pokryta dynamicznie ułożonymi panelami ETFE konstrukcja ma zmieniać odcień zależnie od położenia odbiorcy. Od zera powstanie również zadaszenie kryte PCV, zastępując stare, znane ze słupów zasłaniających widoczność.

Fortaleza Roijlla / 25 000

Pod tajemniczą nazwą „Fortaleza Rojilla” (Czerwona Forteca) kryje się wizja stworzenia symetrycznego układu na bardzo niesymetrycznym El Sadar. Do najwyższej południowej trybuny miałyby dołączyć trzy kolejne, nadbudowane nad istniejącymi trybunami po pozostałych stronach.

Wszystkie cztery narożniki w tym układzie zostają niskie, a wyrazisty kształt nadbudowy zostałby wzmocniony niebieską barwą, drugim kolorem Osasuny. Dlaczego nie pierwszym, czerwonym? Ponieważ czerwień zarezerwowano dla metalowych łusek, które otoczą cały stadion. Dzięki zastosowaniu izometrii łuski dają przewiewną fasadę i jednocześnie ciekawe wrażenie wizualne.

W zaproponowanym układzie stadion zyskałby na każdej z trzech nowych trybun po 18 rzędów pod poliwęglanowym dachem, co dałoby łączną pojemność aż 25 tys. miejsc, znacząco powyżej minimalnego wymogu 23 tysięcy. Na poziomie ulicy zaplanowano powstanie ok. 1,5 tys. m² powierzchni komercyjnych, z opcją stworzenia kolejnych 500 m² w przyszłości.

Muro Rojo / 25 048

Pod projektem o wdzięcznej nazwie „Muro Rojo” (Czerwona ściana) podpisało się biuro OFS Architects. Wspomniana ściana to nie rozwiązanie konstrukcyjne, lecz „kibicowskie”. Chodzi o stworzenie ściany czerwonych szalików, która tworzyłaby wyjątkową atmosferę i powodowała drżenie nóg u przyjezdnych.

By stworzyć takie wrażenie, autorzy zakładają rozbudowę stadionu wzwyż. Nad trzema niższymi trybunami miałby powstać drugi poziom, jeden z najbardziej stromych na świecie (aż 40º!). Dzięki temu widownia będzie spiętrzona nad boiskiem, a wszyscy kibice – w tym przyjezdni – będą możliwie blisko akcji. Architekci przewidzieli również 1300 miejsc stojąco-siedzących.

Dzięki rozbudowie widowni w górę, trzy niższe trybuny prawie zrównają się pod względem wysokości z istniejącą główną. To z kolei pozwoli stworzyć możliwie jednolitą bryłę z zewnątrz. Dominującym materiałem ma tu być blacha. Na górze falista, tworząca delikatny lej. Na dole blacha profilowana i perforowana, osłaniająca obszerną powierzchnię użytkową. Na samym parterze przewidziano ponad 1,4 tys. m² nowej powierzchni, a na pierwszym piętrze aż 3,3 tys. m².

Rojo-Azul / 24 060

„Rojo-Azul” znaczy po prostu „Czerwono-Niebieski” i taki właśnie byłby stadion według pomysłu Vaillo + Irigaray Architects. Kinetyczna fasada wyłożona pasami czerwonej i niebieskiej siatki miałaby zmieniać barwę wraz z ruchem przechodnia wzdłuż stadionu. Wbrew powszechnej tendencji, ciągniona siatka nie byłaby najbardziej eksponowanym materiałem zewnętrznym, ta rola przypada efektownej ramie nadającej charakteru stadionowi.

Stworzony w ten sposób jednorodny, graniasty budynek nie tylko charakteryzuje się rytmem i elegancją, ale też maksymalizuje wykorzystanie dostępnej działki, na planie prostokąta. Ponieważ prostopadłościenna bryła jest zawieszona nad ziemią, oferuje kibicom cień i schronienie przed deszczem. Jednocześnie w narożnikach, na piętrze, powstaje duża ilość miejsca pod wykorzystanie komercyjne.

Wewnątrz nacisk położony jest na atmosferę. Z pojemnością 24 tys. widzów obiekt ma dysponować bardzo stromymi trybunami. Istniejący dolny poziom ma już 35º nachylenia, dlatego nadbudowany nad nim kolejny musi być bardziej stromy. Przewidziano nachylenie aż 39º. By hałas nie uciekał z wnętrza, trybuny są zwarte, a wiszący nisko dach pokryty blachą ma dobrze odbijać dźwięk.

Sadar Berria / 23 459

Piąte zgłoszenie w konkursie na przebudowę El Sadar nazywa się po prostu Sadar Berria, czyli po baskijsku Nowy Sadar. Jest tyle nowy, co futurystyczny, dzięki wybranej przez zespół projektowy zewnętrznej formie. Istniejące i dobudowane trybuny mają zostać ubrane w wyrazistą, graniastą bryłę o trójkątnych ścianach.

Poczynając od poziomu chodnika, nieregularne ściany będą piąć się po dach. Którędy wejdą na stadion widzowie? Przewidziano dla nich cztery obszerne bramy w każdym z narożników. Niczym do jaskini, będą tu wchodzić do przestronnego atrium za trybunami, a stąd wprost na widownię.

Audytorium zmieni się bardzo, ponieważ projekt zakłada rekonfigurację trzech istniejących niższych trybun. Ich układ zostanie uproszczony tak, by ułatwić widzom zajmowanie miejsc i jednocześnie umożliwić dobudowanie kolejnych 12 rzędów na koronie widowni. Podniesie się nie tylko pojemność, ale też bezpieczeństwo. Przewidziano powstanie nowej promenady wokół widowni.

W odróżnieniu od większości konkurencji, wizja zakłada jedynie symboliczne zwiększenie powierzchni komercyjnej, o 300 m2. Za to zawiera wyjątkowy pomysł stworzenia dwóch pawilonów zawieszonych – dosłownie – nad narożnikami od strony południowej. Mogą tu powstać loże, studia, sale bankietowe lub inne funkcje, które zostaną wkomponowane w linie pokrytego aluminium dachu.