Liverpool: Tym razem rok opóźnienia Evertonu
źródło: własne | MK; autor: michał
Dopiero pod koniec 2019 roku Everton planuje złożyć wniosek o pozwolenie na budowę nowego stadionu w Bramley-Moore Dock. Na razie rozpoczyna kolejną fazę konsultacji.
Reklama
Od 15 listopada przez 3 tygodnie Everton będzie zbierał opinie mieszkańców, kibiców oraz instytucji w sprawie nowego stadionu w Bramley-Moore Dock. Proces konsultacji zakończy się w grudniu, w związku z czym nie ma mowy o złożeniu wniosku o zgodę na budowę przed końcem roku.
A, przypomnijmy, najpierw wniosek miał być na początku 2018, później do końca roku. Dziś termin jest znacznie bardziej odległy: to druga połowa 2019. W związku z tym trudno oczekiwać wbicia pierwszej łopaty jeszcze w 2019 roku i nierealny stał się termin przeprowadzki na nowy stadion w połowie 2022 roku. Nowy realny cel to sezon 2023/24.
Dyrektor wykonawcza Evertonu Denise Barrett-Baxendale w tym tygodniu była w Nowym Jorku na spotkaniu z architektem Danem Meisem, który od ponad roku pracuje nad projektem. Meis prowadził swoje spotkania konsultacyjne z kibicami Evertonu wiosną tego roku.
– Wiemy, że wszyscy chcieliby już zobaczyć wizualizacje, jak stadion miałby wyglądać, co chętnie pokażemy w przyszłym roku. Będziemy postępować w zgodzie z procedurami, które uszanują wszystkich uczestników procesu planowania. To wieloaspektowy projekt i musimy zrobić wszystko, by zapewnić powodzenie wniosku, gdy już go złożymy
– uspokaja dyrektor Denise Barrett-Baxendale.
– Wykonaliśmy już ogromną pracę, by dotrzeć do tego miejsca i mieć pewność, że opracowywany projekt będzie dobry dla klubu, kibiców, miasta i regionu jako całości. To długi, metodyczny proces, a konsultacje społeczne są jego ważną częścią
– mówi dyrektor, zapraszając wszystkich zainteresowanych do wzięcia udziału.
Przypomnijmy, że Everton stoi przed naprawdę trudnym zadaniem, ponieważ stadion ma powstać w wyjątkowej lokalizacji. Bramley-Moore to dok przemysłowy, który trzeba osuszyć. Dodatkowo miejsca jest niewiele, a obszar jest objęty ochroną UNESCO, co stawia wysoką poprzeczkę pod względem estetyki i skali obiektu.
Gdy Everton będzie składał wniosek o budowę, jednocześnie ma przedstawić ramowy projekt tego, co stanie się z obecnym stadionem, Goodison Park. Historyczny budynek ma zostać przebudowany w taki sposób, by „służył okolicznej społeczności”.
Reklama