Buenos Aires: River wciąż nie wie, co zrobić z El Monumental
źródło: Perfil.com; autor: michał
Lata lecą, kolejne koncepcje wyrzucone do kosza. River Plate dalej nie przesądza, czy będzie ratować 80-letni już stadion, czy też zburzy go i wyniesie się na nowy. Im dłużej zwlekają, tym bardziej prawdopodobna jest wyprowadzka.
Reklama
W rozmowie z portalem Perfil prezes River Plate Rodolfo D'Onofrio opowiada o swoim niedawnym spotkaniu z prezydentem Argentyny, podczas którego nie padł temat przebudowy stadionu lub wyprowadzki z obecnego. Dlaczego rozmowy na ten temat nie było?
– Najpierw musimy tę sprawę rozwiązać w swoim gronie. Czy zamierzamy przebudowywać Monumental, czy budujemy nowy stadion? Nie chcemy przenosić się dalej niż o 400 metrów od miejsca, gdzie dziś jesteśmy. Ja też jestem tego zdania
– przyznaje D'Onofrio. Specjalnie dla Was zaznaczyliśmy na zdjęciu z Google Maps dosłownie rozumiany promień 400 metrów od obecnego stadionu River.
Jednocześnie tereny w tej okolicy, na północy Buenos Aires, należą do najdroższych w całej Argentynie. Czy jest szansa na budowę zupełnie nowego stadionu tak blisko obecnego? – Jest pewne miejsce, zobaczymy. Analizujemy wszystko, musimy wziąć pod uwagę różne czynniki: ekonomiczne, finansowe, przestrzenne, zalety i wady obu wariantów. Czasami nie chce się opuszczać swojej świątyni, ale Atletico tak zrobiło, Bilbao również
– argumentuje prezes.
Choć serce podpowiada ratowanie starego domu, to względy praktyczne coraz bardziej skłaniają ku wyprowadzce ze starzejącego się molocha, postawionego jeszcze w 1938 roku.
– El Monumental ma już 80 lat. Fundamenty, beton, zbrojenia – wszystko się sypie. Na razie nie ma ryzyka, ale za 10 lat możemy mieć problemy. Trzeba myśleć na zapas i coś robić. Przebudowa może okazać się droższa niż nowy stadion. Poza tym, gdzie mielibyśmy grać w trakcie przebudowy? [...] Byłem w Rosji na Mundialu i myślałem sobie, dlaczego my nie możemy mieć takiego stadionu? Otóż możemy
– zapewnia D'Onofrio. Na razie jednak szczegółów nie ma.
Reklama