Belgia: Wiecha na trybunie. Powstała w 2 miesiące!
źródło: KV Mechelen; autor: michał
Kolejny belgijski stadion, który pokazuje, że można zbudować trybunę w ciągu letniej przerwy w rozgrywkach. Brzmi szalenie, ale oni naprawdę chcą ukończyć prace do połowy sierpnia!
Reklama
Belgia to, pod względem infrastruktury stadionowej, nietypowy rynek. Przez lata zaniedbane, tamtejsze stadiony przechodzą w ostatnim czasie spore zmiany. Najciekawsze jest jednak to, jakie są harmonogramy prac.
Całe trybuny powstają w ciągu dosłownie 3-6 miesięcy i to trybuny wcale nie byle jakie! Tak było w Leuven, tak było w Antwerpii, a teraz tak jest też w Mechelen. Rozbiórka starej trybuny głównej zaczęła się w połowie kwietnia, a od początku maja zaczęło się układanie fundamentów pod następczynię.
Dodajmy, następczynię parokrotnie większą. Nowa trybuna główna to cztery kondygnacje, ok. 3 tys. widzów i aż 36 lóż VIP-owskich. Lóż, z których już 30 jest już zajętych i tylko ostatnie sztuki czekają na najemców.
Dziś, po dwóch miesiącach prac, na szczycie czwartej kondygnacji pojawiły się flagi. To wiecha świętująca osiągnięcie najwyższego punktu konstrukcji żelbetowej. Robotnicy mogli świętować tradycyjnymi belgijskimi frytkami, a jutro mają wolne.
Prace muszą jednak biec dalej jak najszybciej, ponieważ cel to ukończenie całej trybuny za niecałe półtora miesiąca. Oznacza to, że w 5 tygodni trzeba dokończyć układanie żelbetowych prefabrykatów, zainstalować cały dach, wszystkie systemy, wyposażyć i umeblować powierzchnię, zainstalować krzesełka, kołowroty i toalety dla widzów, bez których trybuna nie zostanie dopuszczona do użytkowania. Dziś jednak KV Mechelen potwierdza: zdążą na 17 sierpnia!
Reklama