Wilno: Wreszcie przełom ws. narodowego Litwy
źródło: Delfi.lt / EurobuildCEE.com; autor: michał
Rząd po wielu napięciach zgodził się płacić za nowy narodowy kompleks sportowy w Wilnie. Przyspieszone procedury powinny umożliwić rozpoczęcie prac pod koniec 2019 lub w 2020.
Reklama
Pod koniec maja doszło do kluczowego spotkania między prezydentem Wilna Remigijusem Šimašiusem a premierem Sauliusem Skvernelisem. Dotychczas urzędnicy nie mogli dojść do porozumienia w sprawie finansowania narodowego stadionu Litwy w miejscu nieukończonej ruiny przy centrum handlowym Akropolis.
Teraz miasto otrzymało od rządu oczekiwaną pomoc. Udział finansowy samorządu ograniczy się w związku z tym do zaledwie 2,96 mln €, podczas gdy władze centralne przekażą 36,53 mln €. Resztę z szacowanego na prawie 80 mln € budżetu (a więc brakujące 33,56 mln €) stanowi dofinansowanie unijne.
Dla rządu kluczowym warunkiem było założenie, że pieniądze będą wypłacane dopiero po zakończeniu budowy przez konsorcjum odpowiedzialne za projekt, a więc od 2022 roku. Ponieważ mówimy o projekcie realizowanym w ramach formuły partnerstwa publiczno-prywatnego, główny wykonawca najpierw inwestuje swoje środki, a następnie odzyskuje je w trakcie zarządzania stadionem. W tym wypadku mowa o 22 latach od otwarcia areny.
Dzięki porozumieniu można dokończyć negocjacje z konsorcjum firm pod przewodnictwem Axis Engineering. Powinno to nastąpić do końca lipca, a podpisanie umowy wiążącej władze publiczne z prywatnymi partnerami przewidziano na jesieni. Od tego momentu partnerstwo potrwa ćwierć wieku. Najpierw rok na pełną dokumentację projektową, potem dwa lata na budowę i 22 lata na zarządzanie kompleksem z umową koncesyjną.
Nowy stadion narodowy Litwy ma pomieścić 15 tys. widzów pod dachem i spełniać wymogi 4 Kategorii UEFA.
Reklama