Nawet 10 koncertów lub innych imprez pozapiłkarskich może co roku odbywać się na Anfield, jeśli miasto zgodzi się poszerzyć pozwolenie dla Liverpoolu. Może to też mieć znaczenie dla dalszej rozbudowy.

Liverpool FC złożył w urzędzie miasta dwa nowe wnioski o pozwolenia. Oba są związane ze zwiększeniem wykorzystania Anfield, które na mocy aktualnego pozwolenia na użytkowanie może być tylko miejscem meczów piłki nożnej czy rugby. Jeśli zgoda zostanie przyznana, przybędzie nawet 10 imprez całostadionowych rocznie, głównie w okresie maj-czerwiec, gdy stadion odpoczywa od Premier League.

Głównymi wydarzeniami, których może przybyć na stadionie Liverpoolu, są koncerty, boks oraz futbol irlandzki. Szacowana pojemność „eventowa” ma wynosić od 47 do aż 60 tysięcy miejsc, w przypadku centralnej sceny i otwarcia boiska dla widzów. Nietrudno zauważyć, że zmiany przyniosą miliony funtów rocznie, według bardzo luźnych obliczeń nie mniej niż kilkanaście przy zakładanej liczbie wydarzeń.

Jeśli rada miasta przychyli się do wniosku, koncertowe życie Anfield zacznie się w maju 2019. Jednak wniosek klubu ma też znaczenie dla dalszej rozbudowy stadionu. Jednym z dwóch złożonych wniosków jest bowiem zaktualizowana dokumentacja prac, na które klub ma już wstępne pozwolenie, a więc rozbudowy północnej trybuny.

Wraz ze złożeniem nowej wersji przestaje być naliczany czas na rozpoczęcie prac. Liverpool ma więc znów trzy lata zanim wygaśnie zgoda na nową Anfield Road Stand. W tym czasie musi złożyć pełny projekt trybuny, a po jego akceptacji będzie można zacząć jej budowę. Pojemność meczowa miałaby wtedy oscylować wokół 60 tysięcy.