W połowie września na Śląskim odbędzie się pierwsza wielka żużlowa impreza po przebudowie. Już dziś trybuny są zapełnione w ponad jednej trzeciej.

Stadion Śląski będzie największym z czterech stadionów finałowych tegorocznego Speedway Euro Championship (SEC). Wielki żużel wraca do Chorzowa po 15 latach i wszystko wskazuje na to, że „Kocioł Czarownic” zapełni się do ostatniego miejsca.

Do terminu imprezy, 15 września, zostały jeszcze ponad 3 miesiące, a organizatorzy już poinformowali, że sprzedanych jest ok. 16 tys. biletów. Biorąc pod uwagę ograniczoną pojemność Śląskiego na te zawody (44 890 miejsc), to ponad jedna trzecia dostępnej widowni. Wejściówki są dostępne w cenach od 19 zł (górny poziom widowni na zachodzie i łukach) do 109 zł (przy mecie).

Przed finałem SEC na Śląskim zostanie ułożony tymczasowy tor żużlowy, którego parametry podawaliśmy w lutym. Tym razem wykonawcą nie będzie firma Ole Olsena, która po majowych zawodach na PGE Narodowym znów zbierała krytykę za przygotowanie nawierzchni, lecz polski wykonawca.

Wiz: Stadion Śląski