Stadion Roku 2017: Nagroda Publiczna – La Nueva Olla!
źródło: własne | MK; autor: michał
Nie rozumieliśmy tego, ale szybko zdaliśmy sobie sprawę, jak bardzo nie doceniliśmy tego kandydata. Paragwaj pokazał nam w tym roku coś cudownego i z wielką radością wysyłamy statuetkę do Asunción!
Reklama
To był „szybki strzał”. Jak tylko otworzyliśmy głosowanie z 29 na 30 stycznia, zalała nas fala głosów z Paragwaju. W pierwszych godzinach nie wiedzieliśmy skąd, a tu tysiąc, dwa tysiące... w ciągu doby 4 tysiące głosów.
Sprawdzaliśmy, czy to nie boty, czy to nie próby wielokrotnego głosowania. Nie, to autentycznie piękne ruszenie ludzi w Paragwaju, dumnych z rozbudowy największego i najnowocześniejszego stadionu w kraju. Miejmy jasność: to jeden z najtańszych i obiektywnie najsłabszych pod względem standardu stadionów w tegorocznym konkursie Stadion Roku.
Ale jego historia i rola społeczna, której na początku nie doceniliśmy, okazała się ogromna. Pamiętacie historię o kibicach, którzy za darmo budowali stadion swojego klubu? W Asunción chodziło nie tylko o program resocjalizacji tzw. barras bravas przez pracę na budowie. Okazuje się, że ok. 70% pracowników na placu budowy utożsamiało się z Cerro Porteńo, dla którego budowali stadion.
Dziś, kiedy jest rozbudowany do 45 tysięcy miejsc, ustanawia krajowe rekordy frekwencji, bo kibice „Ciclón de Barrio Obrero” są naprawdę zdeterminowani. W ostatnich tygodniach pokazali nam, co to dokładnie znaczy. Zainteresowali sprawą nawet duże media w Paragwaju i w pełni zapracowali na ten sukces.
Zwykle pokazujemy Wam, że głosy na dany stadion spływają z różnych krajów, ale teraz tak nie będzie. Grafika poniżej pokazuje jasno: Paragwajczycy wchodzili, by głosować na całkowicie przebudowany stadion Cerro! I, jak by na to nie patrzeć, należy im się. Jeśli Głosowanie Publiczne w czymś jest dobre, to w pokazywaniu, ile dla kogo znaczy stadion. Niezależnie, czy jest supernowoczesny, czy oldschoolowy do bólu. Nie chciało się kibicom Atletico, nie chciało kibicom Falcons ani Zenitu – to trofeum zgarnęli dla siebie Paragwajczycy! Wielkie, ogromne gratulacje dla kibiców i całego Cerro!
Reklama