Najdroższy, najbardziej widowiskowy, a jednak nie najlepszy – tak zdecydowało Jury złożone z pięciorga uznanych architektów. Nowy stadion w Atlancie zasłużył jednak na wyróżnienie, które niniejszym przekazujemy.

Nie ma wątpliwości, że to wyjątkowy stadion. Mercedes-Benz Stadium posiada jedyną w swoim rodzaju konstrukcję dachu – tak tego stałego, jak i ruchomego. Nie mogło to umknąć uwadze naszego Jury. Każdy z jego członków miał do przyznania maksymalnie 10 punktów, podzielonych na trzy kategorie (4+4+2 pkt).

Architektura nie okazała się najmocniejszą stroną amerykańskiego faworyta. – Złożony ruchomy dach to kluczowy element całego projektu. Jak na ironię, głęboka, wielowarstwowa konstrukcja podpierająca powoduje, że stadion jest przesadnie wysoki tak w środku, jak w krajobrazie miasta – komentuje Nick Birmingham, reprezentujący Arup Associates.

Przytłaczająca bryła stadionu nie umknęła również innym architektom proszonym o ocenę. Dlatego obiekt otrzymał łącznie 2,52 punktów za architekturę, przy maksymalnej nocie 4.

Znacznie lepiej poszło pod względem funkcjonalności, ponieważ tylko dwóm stadionom udało się przekroczyć próg 3 punktów (na 4 możliwe) – a więc temu w Atlancie (3,04 pkt) oraz zwycięzcy.

Warto podkreślić, że funkcjonalność oceniana jest pod kątem planowanego wykorzystania każdego ze stadionów, a nie poprzez porównanie jednego do drugiego. W przypadku Mercedes-Benz Stadium niewątpliwymi zaletami pod względem funkcjonalności są rozsuwany dach, częściowo ruchome trybuny, ogromny panoramiczny ekran nad boiskiem oraz kurtyny pozwalające zasłonić część widowni na imprezy o mniejszym zainteresowaniu biletami.

Wreszcie, w kategorii Innowacja stadion otrzymał 1,56 pkt na 2 możliwe. W tej kategorii uwzględnione są nie tylko niecodzienne rozwiązania techniczne, lecz również inne elementy, które mogą stać się inspiracją dla kolejnych stadionów na świecie.

W przypadku tego stadionu należy do nich niewątpliwie dach, który składa się z ośmiu płatów działających podobnie do przesłony w aparacie. Jednocześnie system zadaszenia w pierwszym roku funkcjonowania miał swoje wady – przeciekał i nie działał w pełni automatycznie, co mogło spowodować powściągliwość przed przyznaniem wyższych not.

Pozwolimy sobie jeszcze zaznaczyć, że nowy stadion w Atlancie jako jeden z zaledwie trzech w całym konkursie otrzymał notę cząstkową (od jednego z jurorów) w wysokości 10/10 pkt. Z drugiej strony u jednej osoby wzbudził zdecydowane zniechęcenie z uwagi na przesadność typową dla amerykańskich aren. Ot, gusta!

Mercedes-Benz Stadium to stadion, który poza podium u naszego Jury z pewnością nie raz jeszcze zostanie dostrzeżony, w pełni zasłużenie!