Stadion już prawie w całości zbudowany, a tymczasem delegacja FIFA zażądała zdarcia wyposażenia w toaletach strefy premium. Są zbyt „tanie” dla zamożnych gości, którzy przyjadą na Mistrzostwa Świata.

Budowa stadionu na Wyspie Październikowej w Kaliningradzie już prawie dobiegła końca. Z najbardziej widocznych etapów do zakończenia została instalacja krzesełek, których już w zeszłym tygodniu było ponad 31 tysięcy (z 35 tys. całkowitej pojemności). Zapadła zresztą decyzja, że po Mistrzostwach Świata nie będzie rozważanej wcześniej decyzji o demontażu części widowni.

© Pravitelstvo Kaliningradskoj Oblasti

Niestety, zdemontować będzie trzeba część zbudowanego zaplecza dla VIP-ów. Wizytacja FIFA stwierdziła, że wyposażenie strefy premium jest zbyt „standardowe”, a toalety za bardzo przypominają te w biurowcu, a nie dla najważniejszych gości. Dlatego od płytek, przez farbę, po podwieszane sufity – część zaplecza czeka na wymianę.

Rosjanie zobowiązali się poprawić wszystko na czas. Pierwszy mecz na nowym stadionie zaplanowano na 1 kwietnia, a więc czasu jest wciąż sporo. Po imprezach testowych obiekt zostanie przekazany FIFA na czas Mistrzostw Świata.

Po turnieju, podczas którego odbędą się tu cztery mecze, gospodarzem na arenie będzie Baltika Kaliningrad. Klub niemal na pewno nie zdoła jednak zapełnić stadionu w najbliższej przyszłości, ponieważ dziś podczas meczów przyciąga niewiele ponad 10% jego pojemności.

© Pravitelstvo Kaliningradskoj Oblasti