Atlanta: Nowy rekord frekwencji w MLS
źródło: własne | MK; autor: michał
Dopiero zaczęli zmagania w lidze zawodowej, a już wdarli się do światowej czołówki pod względem frekwencji. Atlanta United właśnie ustanowili nowy rekord USA dla meczu ligowego i pokazują, jaki potencjał ma ta liga...
Reklama
Sobotni mecz Atlanta United – Orlando City był jednym z najbardziej niezwykłych w MLS. Nie chodzi o 3:3 na boisku, a o liczbę na widowni. Założona 21 lat temu liga zawodowa USA nie widziała jeszcze nigdy tak wielkiego meczu. Na Mercedes-Benz Stadium pojawiło się dokładnie 70 826 osób.
© Atlanta United / Mercedes-Benz Stadium
Takiej frekwencji można się spodziewać po meczu United-City w Manchesterze, ale w Atlancie? Przecież do niedawna nie było tam nawet klubu pierwszej ligi, a w sobotę ustanowili nowy rekord wszech czasów. Poprzedni, z 1996 roku, padł w meczu Los Angeles Galaxy – NY/NJ MetroStars (69 255).
© Atlanta United / Mercedes-Benz Stadium
Co ciekawe, wyprzedanie największego stadionu MLS nie do końca było planowane. Według planów inwestora na mecze piłkarskie najwyższy poziom widowni miał być zakrywany kurtynami, co dawałoby pojemność ok. 42,5 tys. widzów. Tak było również w debiucie przeciwko FC Dallas na początku września i drugim spotkaniu (NE Revolution), ale w meczu z Orlando zapotrzebowanie okazało się znacznie większe.
Po 12 meczach w roli gospodarza (pierwszych 9 na zastępczym Bobby-Dodd Stadium) Atlanta United ma najwyższą średnią widownię w całej lidze, gromadząc na każdym meczu 47 926 osób. Taki wynik plasowałby klub w czołówce wszystkich lig świata, może z wyjątkiem Bundesligi i Premier League. Jeśli United go utrzymają, ustanowią również rekord widowni w skali sezonu.
Reklama