Po raz pierwszy w historii aktualnego stadionu Stoke City mają do dyspozycji więcej niż 30 tys. miejsc na widowni. Komplet nowych krzesełek już jest, a pierwszy mecz w sobotę.

Premier League właśnie zaczyna rozgrywki, a Stoke zaliczyli falstart na Goodison Park. Szansę na rehabilitację po porażce będą mieć w sobotę o 18:30, gdy przyjdzie im zmierzyć się z Arsenalem na bet365 Stadium. Dla części kibiców bardziej istotne będą jednak zmiany na samym stadionie, ponieważ jego wizerunek mocno się odświeżył.

Przypomnijmy więc, co dokładnie zmieniono na obiekcie. Po pierwsze, w marcu tego roku ruszyła budowa nowego narożnika południowo-wschodniego, dzięki któremu pojemność po raz pierwszy miała przekroczyć 30 tysięcy. Były znaki zapytania, czy się uda, ponieważ jednocześnie klub musiał stworzyć nowe miejsca dla niepełnosprawnych, a te mogą redukować pojemność. Wg danych Premier League w sobotę oficjalna pojemność będzie jednak wynosić 30 089 widzów.

© Phil Grieg, Stoke City FC

To wysoki wynik tym bardziej, że na stadionie powstało w sumie 12 stref dla osób na wózkach – po 3 za każdą z bramek i 6 na wschodniej trybunie. Każda platforma ma windę i umożliwia wygodne zajęcie miejsca co najmniej kilkunastu osobom z problemami w poruszaniu.

Wygodę docenią też inni kibice, dla których klub zamówił 17 tysięcy krzesełek. Wyprodukowała je znana niemiecka firma Stechert, ta kojarzona z próbą przejęcia Wisły Kraków. Nowe siedziska sprawiają, że stadion wewnątrz wygląda jak świeżo oddany do użytku, choć ma już 20 lat.

Trwają jeszcze ostatnie prace na zapleczu, gdzie powstały nowe toalety i punkty gastronomiczne, jednak na sobotni debiut całość ma być gotowa.

© Phil Grieg, Stoke City FC

© Phil Grieg, Stoke City FC

© Phil Grieg, Stoke City FC

© Phil Grieg, Stoke City FC