Rosja 2018: Zobacz wielkie podnoszenie w Wołgogradzie
źródło: własne | MK; autor: michał
To była największa tego typu operacja wśród stadionów rosyjskiego Mundialu. Zakończona sukcesem i doprawdy imponującą koroną ze stalowych „żeberek” wiszących nad trybunami.
Reklama
Aż półtora miesiąca trwało unoszenie dachu nad Volgograd Areną, co czyni tę operację jedną z najbardziej czasochłonnych w historii konstrukcji opartych o rozciągane kable stalowe. Rozpoczęty pod koniec maja proces zwieńczono dopiero tydzień temu. Nadmienimy, że to spory poślizg względem zapowiedzi kierownika budowy Sergieja Kamienia, który zapowiadał koniec prac na kwiecień.
Jeśli nie interesują Cię szczegóły konstrukcyjne, polecamy poniższy film obrazujący cały proces unoszenia w krótkiej i przystępnej formie:
Jeśli zostałeś na ciąg dalszy – jest o czym przeczytać! Całkowita powierzchnia dachu w Wołgogradzie będzie bowiem wynosić aż 77 tys. m2, wliczając rozległe połacie wokół samych trybun. Całość pokryje membrana i poliwęglanowe panele w proporcjach, których wykonawca i zamawiający jeszcze nie podali.
Konstrukcja linowa dachu to system dobrze już znany, ten w Wołgogradzie nie jest przecież pierwszym ani w Rosji, ani tym bardziej na świecie. Jednak ma swój istotny wyróżnik. To 44 stalowe konsole w kształcie rosyjskiej litery „Г” (głoska g). Każda z nich ma aż 25 metrów długości i podpięcie ich do linowego dachu spowodowało wydłużenie operacji.
W pierwszej kolejności trzeba było podnieść 44 liny górnego pierścienia rozciąganego na wysokość 27 metrów. Ten etap zakończył się na początku czerwca i ruszyło podpinanie konsol. Gdy wszystkie 44 stały już wyprostowane w miejscu przyszłego boiska, do dolnej części zostały dopięte kolejne liny – to dolny pierścień rozciągany.
Ostatecznie na początku lipca oba pierścienie, centymetr po centymetrze, osiągnęły swoją docelową lokalizację, a najwyższy punkt „żeberek” dziś jest na wysokości 49,5 metra ponad boiskiem. Wspólnie tworzą imponującą wizualnie koronę.
Przygotowania do jej instalacji ruszyły jeszcze w grudniu 2016, a przedsięwzięcie miało naprawdę międzynarodowy charakter. 12 kilometrów kabli o średnicy od 25 do 130 mm przemierzyło ogromny dystans ponad 3 tysięcy kilometrów ze szwajcarskiej fabryki w Romanshorn do Wołgogradu. Łączna masa ładunku to aż 650 ton, podczas gdy całkowita waga wiszącego już dachu to 2100 ton.
Jego montaż przebiegał pod okiem francuskich inżynierów, a oczekująca na montaż membrana będzie wymagała alpinistycznych umiejętności od pracowników!
Reklama