To tak niewiarygodne, że czekaliśmy z informacją aż maszyny wreszcie pójdą w ruch. I dziś ruszyły – nowy stadion AEK Ateny w Nea Filadelfia jest oficjalnie w budowie!

Wczoraj na placu budowy zgromadziły się setki, może tysiące kibiców AEK. Ze specjalnie ustawionej sceny z telebimem przemawiali oficjele klubowi. Trudno dziwić się tej niezwykłej oprawie, ponieważ AEK Ateny czeka na nowy stadion od 2003 roku!

Od kiedy prowadzimy ten serwis, zawsze był jakiś plan dla AEK. Kolejne wizualizacje pojawiały się i przepadały, jedna koncepcja za drugą. Aż do teraz. Dziś rano oficjalnie koparki i spychacze poszły w ruch i zaczęły przekopywać teren w historycznym dla AEK miejscu. Do 2003 roku stał tu ich stary obiekt, imienia prezesa klubu Nikosa Goumasa.

O mały włos, a do tej wartej ponad 60 mln € inwestycji wcale by nie doszło. Warto przypomnieć, że wizualizacje pokazaliśmy Wam jeszcze w 2013 roku, a budowa miała ruszyć w 2014. Od tego czasu długa batalia biurokratyczna i zmiany w architekturze stadionu (wizualizacje są już zdezaktualizowane, ale nowych nie ma) były konieczne do rozpoczęcia inwestycji.

Skoro już ruszyła, to powinna iść naprzód. Choć nie byłby to pierwszy przypadek w Grecji, gdyby projekt wstrzymano w trakcie (był przecież niedoszły stadion Panathinaikosu w Votaniko), to wydaje się, że teraz się uda. Stadion w Nea Filadelfia ma powstać w ciągu dwóch lat.

Po jego otwarciu AEK będzie mieć zdecydowanie najlepszy stadion w kraju, pierwszy tak duży otwarty od czasów Igrzysk Olimpijskich 2004. Z pojemnością ponad 32 tysięcy widzów będzie największym prywatnym obiektem sportowym w kraju, co może dać „Królowej” przewagę nad największymi krajowymi rywalami i pomóc w odbudowaniu pozycji greckiej piłki w Europie.