Nowy Sącz: Koncepcja stadionu w przyszłym tygodniu
źródło: własne | MK; autor: michał
Urząd miasta w Nowym Sączu liczy, że budowa stadionu rozpocznie się już jesienią. By to się stało, trzeba na gwałt szykować dokumentację i rozpocząć przetarg.
Reklama
Wczoraj w Nowym Sączu odbyła się konferencja prasowa prezydenta Ryszarda Nowaka, który poświęcił spotkanie nowemu stadionowi dla Sandecji. Zgodnie z planem klub nie zagra już żadnego oficjalnego meczu przy Kilińskiego ze starymi trybunami, a powrót – oby w rundzie wiosennej – odbędzie się z częściowo gotowymi nowymi.
Wygląd przyszłego stadionu mamy poznać w przyszłym tygodniu, gdy prezydent Nowego Sącza przedstawi oficjalną koncepcję. Na jej podstawie ma być opracowany projekt, dzięki któremu będzie można rozpocząć przetarg na budowę. W Nowym Sączu liczą, że uda się wystartować z budową we wrześniu, ale w porównaniu z innymi polskimi stadionami to albo skrajnie optymistyczne, albo wręcz niemożliwe.
Zwłaszcza że mówimy o stadionie mieszczącym 8-10 tys. widzów, z czterema niezależnymi trybunami. Wiele wskazuje na to, że miasto nie było przygotowane na taką inwestycję i walczy z czasem, by to nadrobić.
Jeszcze tydzień temu prezydent Nowak twierdził, że stadion pochłonie 20 milionów złotych, dziś jego szacunki opiewają na 35 milionów. Choć bardziej realistyczne, to wciąż budowa stadionu o tej wielkości za tak skromną sumę wydaje się wielkim wyzwaniem.
Poniżej prezentujemy starą koncepcję, która ostatecznie ma nie doczekać się realizacji:
Reklama