Zaledwie 2 tygodnie przed planowanym rozpoczęciem budowy właściciel wstrzymał realizację nowej trybuny – dowiadujemy się dzięki specjalnemu raportowi Construction News.

Latem zeszłego roku stadion Fulham miał przejść istotną rozbudowę. Dwupoziomowa trybuna Riverside Stand miała pomóc podnieść pojemność do ponad 30 tysięcy, ale na zaledwie dwa tygodnie przed rozpoczęciem właściwej rozbiórki trybuny klub wstrzymał prace.

Te nie ruszyły do dziś i wreszcie wiemy, z jakiego powodu. W rozmowie z Construction News dyrektor głównego wykonawcy, Buckingham Group, zdradził, że właściciel Fulham zlecił przeprojektowanie trybuny.

Kevin Underwood zasugerował, że poszło o pieniądze, jakie klub ma zarabiać na miejscach biznesowych i dodatkowych funkcjach nowej trybuny. – Prezes chciał jeszcze raz przemyśleć całą budowę i zwrócił się do innego projektanta – powiedział Underwood.

Dotychczasowa koncepcja (widoczna na wizualizacji) powstała w 2011 roku, jeszcze za czasów Mohameda Al-Fayeda. Egipcjanin sprzedał jednak Fulham nowemu właścicielowi w 2013 roku. Pakistańczyk Shahid Khan jest już właścicielem Jacksonville Jaguars w USA i – zgodnie z modelem panującym w NFL – nakazał przeprojektować trybunę tak, by maksymalizować zyski.

Nowy projekt nie jest jeszcze znany. W Buckingham Group mają jednak nadzieję, że to właśnie oni już za kilka miesięcy zajmą się odłożoną w czasie przebudową.