Poznań: Unieważnią umowę 5 lat po jej wykonaniu?
źródło: Poznan.Wyborcza.pl; autor: michał
Choć prace zrealizowano jeszcze przed Euro 2012, Poznaniowi grozi unieważnienie umowy z głównym architektem INEA Stadionu. Co to oznacza? Nie do końca wiadomo...
Reklama
W Poznaniu wciąż czkawką odbija się tryb, w jakim miasto prowadziło przebudowę stadionu. Przypomnijmy, że INEA Stadion był projektowany etapami, a przez błędne zapisy pierwszej umowy (brak przeniesienia praw autorskich na zamawiającego) projektowanie kolejnych części trzeba było zlecać temu samemu architektowi.
© Sebastian Spychała, Stadiony.net
No właśnie, czy trzeba było? Urząd Zamówień Publicznych uważa, ż1e nie. W kwestii zamówień na główną konstrukcję – owszem. Jednak zaskarżona przez UZP umowa dotyczy wnętrz stadionu. Zdaniem Urzędu można było bez naruszania praw autorskich głównego architekta zlecić te prace innemu, co oznacza, że zamówienie ich z wolnej ręki u głównego architekta było złamaniem prawa.
Teraz UZP, w trwającym już piąty rok procesie, domaga się unieważnienia umowy. Problem w tym, że warte ok. 4,6 mln zł prace są już dawno wykonane i anulowanie kontraktu może mieć trudne do przewidzenia konsekwencje. Z jednej strony wypłacona kwota mogłaby nie należeć się architektowi, ale jego projekt został już zrealizowany, więc wynagrodzenie i tak jest konieczne.
Sprawę w bliższych szczegółach opisuje „Gazeta Wyborcza”.
Reklama