Lipsk: RB spuszcza z tonu, stadion urośnie tylko trochę
źródło: MZ-web.de; autor: michał
Odgrażali się stadionem dla ponad 80 tysięcy, ale ostatecznie stadion w Lipsku ma urosnąć tylko o kilka dodatkowych tysięcy miejsc. Pierwsze prace ruszają już tego lata.
Reklama
Już w chwili walki o awans do Bundesligi RB Lipsk zapowiadał rozbudowę stadionu w Lipsku do 50-55 tysięcy miejsc. Później, w 2016 roku, te plany urosły do szokująco ambitnej liczby ponad 80 tysięcy. Niektórzy pukali się w czoło i – jak się okazuje – bardzo słusznie.
Dziś w sensacyjnym beniaminku napompowanym pieniędzmi z napojów energetycznych nikt już o tak mocarstwowych planach nie mówi. Przeciwnie, nawet wspominane rok temu 57 tysięcy dziś brzmi zbyt odważnie. A przecież jeszcze miesiąc temu właśnie taki był plan. Już go nie ma, pomimo pozytywnej decyzji miasta w sprawie podniesienia pojemności właśnie do tego poziomu.
Rozbudowa RB Areny wciąż jest w planie, ale jej kształt okazuje się znacznie skromniejszy. Dziś RB celują we wzrost do 50 tysięcy. Na drodze stanęły pieniądze, ponieważ rozbudowa o 13 tysięcy wymuszałaby istotną ingerencję w fundamenty, a to oznacza prace ziemne w trudnym podłożu.
– Jesteśmy gotowi na inwestycję, ale taką, która zacznie się zwracać po dwóch latach. Na inne nie możemy sobie pozwolić. Chcemy zarabiać szybko, z dobrą konwersją. Im coś jest droższe, tym dłużej będziemy o tym myśleć
– poinformował prezes RB, Oliver Mintzlaff.
Na razie trwają przygotowania do pierwszej fazy zmian, które nadejdą już tego lata. Strefa VIP ma urosnąć przed sezonem 2017/18 o 500 miejsc, osiągając łącznie 1800. Planowane są też usprawnienia dla zwykłych widzów, jak nowe kioski i usługi gastronomiczne czy komercyjne. Na dalsze zmiany trzeba będzie jednak poczekać.
Reklama