Lipsk: Red Bull kupił swoją arenę

źródło: Sachsen-Fernsehen.de / LVZ.de; autor: michał

Lipsk: Red Bull kupił swoją arenę W Lipsku oficjalnie rozstrzygnęła się przyszłość RB Leipzig. Klub zostaje na Red Bull Arenie, od dziś jest jej właścicielem, a w najbliższych latach wyda 40 mln € na rozbudowę.

Reklama

Wczoraj RB Leipzig oznajmili podczas specjalnej konferencji prasowej, że Red Bull Arena (Zentralstadion) zmienia właściciela. Nie jest nim już miejscowy biznesmen Michael Kölmel, lecz klub piłkarski zarządzany przez producenta napojów energetycznych. Tym samym można zapomnieć o planach budowy zupełnie nowej areny w innej części miasta.

Oficjalnie nie jest znana wartość transakcji, ale „Leipziger Volkszeitung” zdołał ustalić, że Kölmel otrzyma ok. 70 mln € (308 mln zł) oraz jedną lożę na dożywotnie użytkowanie. Dla dotychczasowego właściciela to w pewnym sensie ulga, ponieważ budowa nowego Zentralstadionu przed Mistrzostwami Świata 2006 kosztowała 116 mln €, a mimo to aż do powstania RB nie grał tu na stałe żaden klub.

Red Bull ArenaFot: PK Fotografie (cc: by)

Przy okazji transakcji „Czerwone Byki” zdradziły plany na najbliższe lata. Najwcześniej w 2018 rozpocznie się rozbudowa trybun, na którą klub może wyłożyć ok. 40 mln € (175 mln zł).

Będzie przebiegała najpewniej w wielu fazach. Na pierwszy ogień pójdą loże, ponieważ dziś liczba miejsc premium na stadionie w Lipsku to tylko ok. 3% pojemności. Tymczasem średnia dla Bundesligi to 6,5% i z punktu widzenia finansowego właśnie najdroższych miejsc brakuje najbardziej.

Red Bull Arena© cznr

Mogą również pojawić się nowe miejsca bliżej boiska, ponieważ trybuny w Lipsku są stosunkowo odległe. Do tego pierwszy rząd jest wysoko, więc jest przed nim miejsce na dodatkowe foteliki. Kolejny przyrost pojemności może być odnotowany dzięki konwersji niektórych miejsc siedzących na stojące. W Niemczech można z powodzeniem wpuścić 1500 osób stojących na każdy tysiąc wymienianych siedzisk.

Docelowa pojemność po rozbudowie ma osiągnąć ok. 57 tys. osób, czyli o 14 tys. więcej niż obecnie. Nie można wykluczyć również wariantu przebudowy w jednym etapie, co wiązałoby się z koniecznością znalezienia tymczasowego stadionu.

Reklama