Rotterdam: Jedyny taki 80-latek
źródło: własne | MK; autor: michał
Wczoraj odwiedziło go kilkaset osób, przynieśli prezenty i niemało świeczek. Tak 80. urodziny obchodził De Kuip, jeden z najsłynniejszych stadionów Europy.
Reklama
Dokładnie 27 marca 1937 roku odbył się pierwszy mecz na Stadion Feijenoord, dziś znanym przede wszystkim jako De Kuip. Nie był to mecz oficjalny, do tego lał ulewny deszcz. Mimo to na trybunach pojawiło się 37 825 widzów.
Wczoraj takich tłumów nie było, ale i okazja zgoła inna. W niedzielny wieczór w przeddzień dzisiejszej rocznicy, pod stadion przyszło paręset, może kilkaset osób. Przynieśli ze sobą między innymi wielki napis wykonany na płytach z dykty, który przytwierdzili do ogrodzenia pod stadionem. Na nim, na długości 68 metrów, widnieje: „Stadion Feijenoord – De Kuip – Sinds 1937”. Jego przygotowanie zajęło im naprawdę sporo czasu, co zresztą grupa De Feijenoorder udokumentowała na swojej stronie.
Oczywiście wieczór kibice wybrali nie przypadkiem, bo wtedy najlepiej widać pirotechnikę. Race, fajerwerki i flary sygnalizacyjne rozświetliły niebo nad południowym brzegiem Nowej Mozy.
To tylko wycinek z imponujących obchodów 80-lecia. Klubowe muzeum i operator stadionu ogłosili konkurs na najciekawsze wspomnienia związane z De Kuip. Zgłosiło się ponad 1500 osób (!), a najciekawsze historie zostały nagrodzone wizytami na obiekcie, w tym biletami na mecze.
Warto pamiętać, że De Kuip wkrótce ma zakończyć żywot jako główny stadion Feyenoordu. Ponieważ jest zabytkiem, i tak w części zostanie zachowany. W przyszłości mają się tu jednak znaleźć mieszkania, strefa rekreacji dla fanów i mieszkańców, mały browar i inne atrakcje. Feyenoord z kolei ma przenieść się na nowy stadion, postawiony częściowo na wodzie.
Reklama