Stadion Roku 2016: Powód 4 - Ashton Gate
źródło: własne | MK; autor: michał
Esencja tradycyjnego “wyspiarskiego stadionu”, ale w bardzo nowoczesnym wydaniu. Taki jest Ashton Gate, otwarty po dwuletniej przebudowie latem 2016.
Reklama
W tym roku na liście nominacji do Stadionu Roku mamy dwa stadiony z Anglii. Ale tylko jeden z nich pasuje do klasycznie pojmowanych „wyspiarskich” standardów. To Ashton Gate – stadion przebudowany nie do poznania za 45 mln funtów (225 mln zł). To cena za dwie zupełnie nowe trybuny oraz gruntowne odświeżenie dwóch pozostałych.
Nie była to najtańsza inwestycja, ale z pewnością warta swojej ceny, bo aż o jedną trzecią tańsza niż planowany wcześniej nowy stadion o zbliżonej pojemności.
© MCLH
Bristol City nie tylko zwiększyli pojemność swojego stadionu podczas przebudowy o 6 tysięcy, ale też poprawili jego funkcjonalność i zwielokrotnili dostępne powierzchnie na zapleczu trybun. Nowa główna to serce klubu i miejsce spotkań VIP-ów, z kolei południowa trybuna oferuje bardzo okazały pub oraz nowy sklep City.
Wygląd to kwestia gustu, ale bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w Bristolu udało się uniknąć błędu tzw. „identikit stadiums”, czyli obiektów budowanych na jedno kopyto, bez tożsamości. Ashton Gate ma mocny wizerunek, zwłaszcza dzięki zadartemu wysoko górnemu poziomowi głównej trybuny.
Do tego the Gate ma też inny atut, wyjątkowo rzadki na Wyspach: stadion ma na dachu elektrownię słoneczną. Co prawda mniejszą niż są praktykowane w Niemczech czy Holandii, ale zapewniającą niższe koszty funkcjonowania i zmniejszenie emisji CO2.
Miłośników „oldschoolowych” brytyjskich stadionów nie będzie trzeba do Ashton Gate przekonywać – to unowocześniona na kolejnych 20-30 lat wersja właśnie takiego tradycyjnego stadionu. Ale jeśli szukacie iluminowanych membran PTFE i większego polotu, musicie sprawdzić inne pozycje na tegorocznej liście nominacji.
Reklama