W kwestii architektury i inżynierii to, co udało się z tym stadionem zrobić, to prawdziwy majstersztyk. Ale cóż z tego, skoro fani West Hamu mają poważne „ale”?

Ten stadion może być powodem do głosowania na Stadion Roku i dla jego zwolenników, i przeciwników. Bo losy London Stadium potoczyły się zupełnie inaczej niż miały. Najpierw stadion Igrzysk 2012 miał zostać rozebrany z górnych sektorów i dachu, zostawiając tylko mały stadion lekkoatletyczny. Ale w trakcie budowy plan zmieniono, by rozebrać dolne trybuny, a górne zostawić. Zmiana o 180 stopni, która dla architektów i konstruktorów była ogromnym wyzwaniem.

© sbally1

W końcu trudno mówić o stworzeniu optymalnego stadionu piłkarskiego w sytuacji, gdy zaczyna się od przepastnej niecki lekkoatletycznej. Mimo to wielu kibiców West Hamu po przeprowadzce w tym sezonie wyszło ze stadionu pozytywnie zaskoczonych. Widoczność z wielu sektorów jest co najmniej przyzwoita, choć opozycja wobec przeprowadzki też nie jest mała…

Trzeba mimo to przyznać, że na London Stadium zrobiono co tylko się dało, by uczynić stadion przyjaznym dla piłki. Zadanie było niebywale karkołomne (i nie ma w tym przesady!), ponieważ widownia jest płaska i oddalona od boiska jak na żadnym innym obiekcie Premier League. I to nawet uwzględniając system przysuwania trybun dolnych do boiska. Pardon, na razie nie system, póki co sektory są przesuwane manualnie…

© TheBallisRound.co.uk

Najbardziej imponuje dach, bez dwóch zdań. Nie ma drugiej takiej konstrukcji na świecie. A wyzwanie było tym większe, że trzeba było nowe zadaszenie dopasować do już istniejącego głównego pierścienia. Dlatego powstało tu nietypowe połączenie kabli i kratownic stalowych o zasięgu aż 84m w najgłębszym punkcie (rekord na skalę światową), by kryć wszystkich widzów. To w sumie ok. 4 tys. ton, a wydaje się, że elementy wiszą lekko nad trybunami. Do tego pod dachem zamontowano oryginalne panele oświetleniowe z poprzedniego układu stadionu, o charakterystycznym trójkątnym kształcie.

Wśród wielu zalet można wymieniać naprawdę dobrze poprawioną infrastrukturę, w tym nowe kluby biznesowe, układ kiosków i toalet czy wielki ekran zamontowany na głównej fasadzie, drugi w swojej klasie na świecie. A kibicom West Hamu trzeba dać trochę czasu, by się do tego stadionu przyzwyczaili…