Za miesiąc dowiemy się (?), czy AS Roma otrzyma zgodę na budowę stadionu. Decyzja została ponownie opóźniona, by dać klubowi szansę na zmiany w projekcie.

Początek tygodnia był dla AS Romy bardzo trudny. W poniedziałek nieoficjalnie mówiło się o tym, że burmistrz Virginia Raggi ostatecznie odrzuci proponowany stadion. Powodem miała być przesadna skala inwestycji i zbyt wysokie koszty infrastruktury publicznej, jaka musiałaby powstać specjalnie dla potrzeb projektu.

Decyzja jednak nie zapadła, lecz została odłożona o 30 dni, na koniec lutego. Mówi się, że dodatkowy miesiąc ma dać Romie szansę na przedstawienie skromniejszej wersji projektu, która byłaby do przyjęcia dla miasta. Wiadomo, że klub taki wariant rozważał, ponieważ potrzebę ograniczenia skali urzędnicy z rządzącej partii M5S zgłaszali kilkakrotnie.

© ASRoma.it

Gdyby nie odroczono decyzji i projekt został odrzucony, przerwałoby to całą procedurę biurokratyczną trwającą od wielu miesięcy. Dzięki przesunięciu terminu jest szansa na pozytywne rozstrzygnięcie sprawy i rozpoczęcie budowy jeszcze w tym roku.

Wart ok. 400 mln € stadion w rzymskim Tor di Valle został po raz pierwszy zaprezentowany na wizualizacjach w 2014 roku i już przed końcem 2014 miał być w budowie. Te marzenia okazały się dalece nieprawdopodobne i do dziś projekt sportowo-komercyjny wart aż 1,3 mld € nie ruszył z miejsca.

© ASRoma.it