Nie będzie należał do największych, ale za to do najwyższych stadionów świata, dzięki wbudowanej 100-metrowej wieży. Znajdzie się też miejsce na hotel, ale na bieżnię zabrakło.

Od dziś możemy Wam pokazywać ujęcia z budowy nowego stadionu w Tiranie. Prace jeszcze są na etapie fundamentów i odbywają się głównie pod poziomem przyszłego boiska, więc „najsmaczniejsze” obrazki jeszcze przed nami. Arena Kombëtare, czyli Arena Narodowa, dopiero się rodzi.

© Federata Shqiptare e Futbollit

Jest się z czego cieszyć, bo Albania o nowy narodowy stadion starała się od dawna. I rząd, i krajowa federacja długo nie mogli doprowadzić tego projektu do końca. Po kilku nieudanych podejściach do budowy, po aż 6 latach starań, po trzech zmianach koncepcji architektonicznej, wreszcie w maju 2016 odbył się ostatni mecz na starym obiekcie w Tiranie. Od czerwca ruszyła rozbiórka, a we wrześniu oficjalnie rozpoczęła się budowa następcy.

Zgodnie z planem inwestycja ma potrwać do jesieni 2018, a dwa lata prac zobowiązała się wykonać firma Albstar, znana głównie z budowy dróg. Na projekt ma być wydane ok. 60 mln €, z czego aż 50 mln € wyłoży prywatny inwestor, a brakujące 10 mln € wyłożą UEFA i albańska federacja piłkarska FSHF (a raczej: UEFA w imieniu FSHF).

© Archea

Podobnie jak historyczny pierwszy obiekt, ten drugi również zaprojektował włoski zespół z Florencji, tym razem pod przewodnictwem Marco Casamontiego. Pamiątka po poprzedniku pozostanie, ponieważ zabytkowy fronton zostanie wkomponowany w nową bryłę.

© Archea

Tym razem nie ma mowy o bieżni i braku zadaszenia, powstanie tu piłkarski stadion z 22 tysiącami miejsc. Do tego wieżowiec o wysokości 100 metrów, hotel na 80 pokoi, a w podziemiach parking na 256 aut. Całość ukryje się pod czerwono-czarnymi żaluzjami w różnych odcieniach i wielkościach, tworzących wyjątkową zewnętrzną elewację.

© Archea