Ogromny dach na miejscu, a pod nim specjalna murawa, która nie boi się zacienienia. Pierwszy mecz na gruntownie przebudowanym stadionie Miami Dolphins już 1 września.

W miniony piątek ostatni element dachu nad New Miami Stadium (do czasu znalezienia sponsora) powędrował w górę, kończąc imponującą operację. Od stycznia, w niewiele ponad pół roku, nad trybuny powędrowało 14 tysięcy ton (!) stali.

Łączna powierzchnia to aż 58 tys. m² (w tym 8,8 tys. m² z przepuszczającego światło ETFE), co czyni dach jednym z największych w swoim rodzaju. Konstrukcja utrzymuje się na ośmiu masywnych kolumnach i jest w stanie wytrzymać huragany do 4. kategorii włącznie, tj. z wiatrem o prędkości nawet 250 km/h. Pod dachem, w narożnikach widowni, znalazły się cztery gigantyczne ekrany, każdy na 520 m²!

© Tom Garfinkel

Konstrukcja zadaszenia była montowana przez samojezdne dźwigi poruszające się po boisku. Gdy te zakończyły pracę w piątek, ruszyły przygotowania do instalacji murawy. Pierwsze rolki trawy pojawiły się w poniedziałek, a wczoraj udało się zakończyć układanie boiska.

Do Miami przyjechała stworzona zaledwie 9 lat temu odmiana trawy paspalum vaginatum, która najczęściej jest stosowana na polach golfowych. Z upraw w Alabamie na Florydę przywiozło ją 27 ciężarówek. Ta kosztowna nawierzchnia została wybrana przede wszystkim z uwagi na dach. Będzie oferował bardzo ograniczony dostęp światła, a sprowadzona odmiana trawy radzi sobie dobrze w cieniu, oferując wysoką wytrzymałość.

© Tom Garfinkel

Wytrzymałość bardzo się przyda, ponieważ począwszy od 1 września z boiska będą korzystały dwie drużyny futbolu amerykańskiego: Dolphins (NFL) oraz Hurricanes (NCAA). I, mimo wielu powtarzających się obaw o dotrzymanie terminu, wszystko wskazuje na to, że uda się przeprowadzić zaplanowane na 1 i 3 września mecze obu drużyn.

© Thornton Tomasetti

Kompletna przebudowa stadionu – wtedy jeszcze znanego pod nazwą – Sun Life Stadium rozpoczęła się ok. 18 miesięcy temu, na początku 2015 roku. Projekt zasługuje na uznanie tym bardziej, że zadania wstrzymano na czas sezonu 2015, a mimo to udało się dotrzymać wyjątkowo trudnego terminu.

Całkowita przebudowa stref komercyjnych, nowe dolne trybuny, krzesełka i wreszcie dach z ostatniego półrocza to inwestycja prywatna, choć wsparta zwolnieniami podatkowymi. Pierwotnie całość miała kosztować ok. 350 mln $, ale ostatecznie może zamknąć się w aż 550 milionach (2,12 mld $)!