Liverpool: Drzewa ze Szwarcwaldu na Anfield
źródło: LiverpoolFC.com; autor: michał
Młode dęby przyleciały specjalnie ze szkółki w niemieckim Szwarcwaldzie. Tak Liverpool FC dekoruje nową główną trybunę przed jej nadchodzącym otwarciem!
Reklama
Przed zachodnią trybuną Anfield stoi już większość z ponad 70 planowanych drzew. Docelowo między nimi znajdą się alejki z personalizowaną kostką brukową oraz elementami małej architektury. Liverpool chce zarobić dodatkowe środki, umożliwiając kibicom umieszczenie swojego nazwiska na placu przed trybuną.
Na razie jednak priorytet mają drzewa, które muszą się jeszcze ukorzenić. Były przywiezione samolotem jako młode sadzonki ze Szwarcwaldu, a później pielęgnowane w szkółce w Wielkiej Brytanii, gdzie przechodziły aklimatyzację. Po co tyle zachodu? Sprowadzono m.in. klony, które nie występują naturalnie na Wyspach, ale z uwagi na czerwone liście mają jesienią stanowić piękną dekorację w barwach klubu.
Do Liverpoolu przyjechały też dęby, krzewy i czerwone kwiaty, które ułożone razem uprzyjemnią czas nie tylko przy okazji meczów. Mają stanowić naturalne przedłużenie pobliskiego Stanley Park i miejsce spotkań mieszkańców.
Sadzenie roślinności oznacza, że prace mają się ku końcowi. Trybuna konstrukcyjnie jest oczywiście gotowa, zresztą główna kratownica dachu w zeszłym tygodniu obchodziła swoje pierwsze urodziny. Instalacja krzesełek jest na ostatniej prostej, a na elewacji w lipcu pojawiły się ogromne metaliczne herby Liverpoolu.
Wewnątrz jednak praca wre, by zdążyć przed pierwszym meczem – 10 września przeciwko Leicester City. Oficjalna pojemność potwierdzona przez Liverpool będzie w najbliższym sezonie wynosiła 54 167 miejsc.
Reklama