Czy się podoba, czy też nie, ten stadion nikogo nie pozostawi obojętnym. Zaprojektowany zupełnie inaczej niż pozostałe przez czołówkę światowych architektów.

Ten stadion narobił sporo szumu w Europie po otwarciu w zeszłym roku, teraz miło nam go przedstawić jako arenę Euro 2016. Bordeaux doczekało się atrakcji turystycznej niezależnie od meczów piłkarskich, bo taki obiekt przyciąga, nawet jeśli się komuś nie podoba.

Stadion przed Euro 2016

Nad Atlantykiem nie ma szczególnie wielu dużych stadionów, a ten historyczny, Lescure W Bordeaux, ma najlepsze lata zdecydowanie za sobą. Już w chwili organizacji na nim Mistrzostw Świata 1998, nie był ani nowoczesny, piękny. Dlatego budowa nowego obiektu dla piłkarzy Girondins była tylko kwestią czasu i przyznanie Euro 2016 powstanie następcy przyśpieszyła.

Inwestycje na Euro

Całkowity koszt budowy zamknął się zgodnie z oczekiwaniami w sumie 183 mln €, a w finansowaniu uczestniczyło wiele podmiotów. W tym wkład publiczny miały: skarb państwa (28 mln €), miasto Bordeaux (17 mln €), region Akwitanii (15 mln €) oraz aglomeracja Bordeaux (15 mln €). „Żyrondyści” też dołożyli sporo – najpierw 20 mln € z góry, a później 3,8 mln € rocznie przez kolejnych 30 lat.

Trzeba jednak dodać, że na tym koszty się nie skończyły, ponieważ stadion postawiono na północy miasta i dodatkowych nakładów – już wyłącznie publicznych – wymagała infrastruktura komunikacyjna.

Lokalizacja

Rejon Le Lac, nazwany od miejscowego jeziora, jest malowniczy i spokojny, co w dużej mierze oznacza po prostu: niezagospodarowany. Stoi tu welodrom, jest kompleks boisk, centrum wystawiennicze i parkingi, ale prawdziwe atrakcje dla odwiedzających czekają w centrum miasta, prawie 7km na południe w linii prostej. Na szczęście przy stadionie znajduje się terminal tramwajowy, dlatego nie trzeba zdawać się na własne cztery kółka.

Architektura

Jedni go kochają, inni nienawidzą, ale bez dwóch zdań nowy stadion w Bordeaux jest wyjątkowy. I to w skali świata, ponieważ zmienia myślenie o stadionach w ogóle. Nie ma zwartej elewacji, dzięki czemu promenada z kioskami i barami sprawia wrażenie plenerowej pomimo chroniącego ją zadaszenia. O estetyce stadionu pisaliśmy już sporo, zwłaszcza że obiekt wygrał konkurs Stadion Roku w ocenie jury i zajął drugie miejsce w głosowaniu publicznym.

Trybuny

Układ widowni jest prawie tradycyjny, choć słowo „prawie” ma tu spore znaczenie. Dwa poziomy trybun nie są typowe, ponieważ cała strefa VIP/biznes znalazła się na dolnym piętrze, w którym liczba rzędów nie jest wcale stała. Dolne trybuny najwyższe są za bramkami, gdzie sprzyjają organizacji dopingu. Nominalna pojemność ok. 42 tys. nie została znacząco zmieniona na Euro 2016.

Mecze podczas Euro 2016

Wykorzystanie po Euro

Girondins potrzebowali nowego stadionu, ale po otwarciu nie wszyscy byli zadowoleni. Jak w paru innych miastach Francji, uderzała sterylna biel otoczenia. W połączeniu z nienajlepszą grą piłkarzy pierwszy sezon dał średnią widownię 25 088 osób na mecz i nie napawa szczególnym entuzjazmem w kontekście kolejnych lat, nawet jeśli infrastruktura powinna pomóc klubowi rosnąć w siłę.

Dodatkowym wykorzystaniem ma być organizacja meczów rugby dzięki demontowalnym trybunom za bramkami, a do tego możliwość goszczenia koncertów i innych imprez.