Od ich otwarcia już 50 pilotów lądujących w San Jose złożyło oficjalne skargi na zbyt jasne światła Levi’s Stadium oraz Avaya Stadium. Okazuje się, że skala problemu była ukrywana przez Federalną Administrację Lotnictwa.

Amerykańska stacja telewizyjna NBC Bay Area od prawie roku prowadzi śledztwo dziennikarskie w sprawie skarg na Levi’s Stadium. Najdroższy stadion otwarty w 2014 roku budzi poważne wątpliwości pilotów lądujących na lotnisku San Jose Mineta z powodu bardzo ostrego oświetlenia i wielkich telebimów.

Pierwsza informacja na ten temat pojawiła się we wrześniu 2015, ale dopiero po batalii o udostępnienie informacji publicznej dziennikarze dotarli do wielu emaili i innych dokumentów dotyczących tej sytuacji. Dowiadujemy się z nich bardzo niepokojących rzeczy. Jeden zespół pilotów twierdził w skardze na oślepiający telebim, że widać go było jako jasny punkt już z odległości ok. 100 mil! Inny pilot musiał iść do okulisty po tym, jak podchodził do lądowania stale patrząc przez szybę w kierunku źródła światła.

Niestety, choć najświeższe skargi są z tego roku, aktualnie nie ma żadnej reakcji ze strony Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA). Instytucja wydała wewnętrznie sprzeczne oświadczenie, w którym twierdzi: FAA ma możliwość weryfikacji projektów budowlanych pod kątem infrastruktury, która mogłaby stanowić zagrożenie dla samolotów lub nawigacji. Jednak kompetencje FAA nie obejmują oświetlenia stadionowego ani telebimów. Mamy dobrą relację z zarządem Levi’s Stadium, który sprawnie reaguje na zgłaszane problemy – czytamy.

Według informacji NBC Bay Area, instytucja do dziś nie zrobiła oficjalnie nic, by zabezpieczyć pilotów przed oślepiającym światłem.

Co więcej, w trakcie śledztwa okazało się, że podobne problemy dotyczą znacznie mniejszego stadionu piłkarskiego, Avaya Stadium. Otwarty dosłownie po drugiej stronie ulicy od lotniska, obiekt San Jose Earthquakes razi z powodu swojego wielkiego, dwustronnego ekranu. Jedna część skierowana jest do wewnątrz, a druga na plac przed obiektem i… pas startowy lotniska. Podczas jednego z lądowań, gdy ekran był bardzo irytujący dla pilotów, kierowniczka wieży kontrolnej dosłownie groziła, że doprowadzi do odłączenia prądu na stadionie.